Gospodynie pozwoliły się gdyniankom "wyszumieć" przez pierwsze sześć minut gry. Wtedy był jeszcze remis 3:3. Po chwili kończąca karierę Karolina Semeniuk wyprowadziła Metraco Zagłębie na prowadzenie, które w kolejnych minutach jej koleżanki, i ona sama, jeszcze powiększały. GTPR popełniał sporo błędów, które Miedziowe bezlitośnie karały kontrami. Tutaj brylowała reprezentacyjna skrzydłowa Adrianna Górna. Po kwadransie było już 10:4, a miejscowe wcale nie zamierzały zwalniać.
Gdynianki wciąż były bezradne, nie wchodziło im praktycznie nic. Popełniały kolejne starty, które kończyły się kontrami Zagłębia. Do tego dodać trzeba kilka interwencji bramkarki Moniki Maliczkiewicz. Kolejne trzy trafienia z rzędu padły dla miejscowych. Trwający dziesięć minut impas strzelecki przerwała dopiero Aneta Łabuda z rzutu karnego. Ostatnie kilka minut przed przerwą było nieco lepsze dla podopiecznych Marcina Markuszewskiego i udało im się minimalnie zniwelować stratę.
Po kilku minutach drugiej połowy sytuacja wróciła do "normy". Zagłębie grało, a GTPR raczej statystował. W 39. minucie już drugie trafienie zaliczyła bramkarka Maliczkiewicz i gospodynie uciekły na 21:10! Można było zacząć sprawdzać poziom schłodzenia szampanów przygotowanych do fetowania srebrnego medalu.
Demolka gdynianek trwała w najlepsze. Ostatecznie zakończyło się pogromem GTPR-u 31:15. Srebrny medal dla podopiecznych Bożeny Karkut stał się faktem.
Gwiazda wieczoru, Semeniuk, co chwila zdobywała bramki, niejako na pożegnanie z lubińską halą. "Semena" ostatni występ przed własną publicznością zwieńczyła zdobyciem sześciu bramek i tytułem MVP spotkania.
Metraco Zagłębie Lubin - GTPR Gdynia 31:15 (16:9)
Zagłębie: Wąż, Czyż, Maliczkiewicz 2 - Grzyb 2, Mączka 3, Semeniuk 6, Buklarewicz, Wasiak, Rosińska 3, Górna 5, Belmas 4, Milojević 6
GTPR: Kamińska, Kordowiecka - Szarawaga, Matieli 1, Uścinowicz 3, Janiszewska, Pękala 3, Gutkowska 3, Łabuda 4, Błaszkowska 1, Śliwińska
Sędziowie: Jakub Gnyszka oraz Mateusz Stonoga
Delegat ZPRP: Krzysztof Manyś
Widzów: 1211
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: potężne rzuty i awans Azotów Puławy do półfinału