Lukas Francik odchodzi z Zabrza
Po niezbyt udanym sezonie, Lukas Francik opuszcza szeregi Górnika Zabrze. Czeski skrzydłowy będzie kontynuował swoją karierę w Niemczech.
Czech nie może uznać minionego sezonu za udany. Początkowo nie był w stanie wygryźć z podstawowego składu byłego reprezentanta Polski, Bartłomieja Tomczaka. W trakcie rozgrywek sytuacja Francika pogorszyła się wraz z transferem Jana Czuwary, który dołączył do zespołu z Zagłębia Lubin. Będąc trzecim wyborem na lewym skrzydle, Czech nie dostawał zbyt wiele szans na grę - w całym sezonie uzbierał łącznie 11 występów, w których zdobył 9 bramek.
27-letni skrzydłowy w zbliżających rozgrywkach będzie reprezentował barwy TSG 1864 Soflingen, klubu grającego obecnie na 4. poziomie rozgrywek (Oberliga). Z niemieckim klubem podpisał roczny kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Za naszą zachodnią granicę przeprowadzi się ze swoją partnerką - Sarką Marcikovą, który zamieniła SPR Pogoń Szczecin na zespół z Bundesligi, TV Nellingen.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Nietypowe godziny treningów Polaków. "Tu wszystko jest tajemnicą"