Niewiarygodne doniesienia chorwackich mediów. 4 mln euro za Lukę Cindricia

Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Luka Cindrić (nr 33) i Zeljko Musa (nr 28)
Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Luka Cindrić (nr 33) i Zeljko Musa (nr 28)

To bodaj najbardziej nieprawdopodobna kwota, która pojawiała się w transferowych plotkach. Według chorwackich mediów, PSG może zaoferować PGE VIVE Kielce nawet 4 mln euro za Lukę Cindricia. Takich pieniędzy w piłce ręcznej nie wyłożył nikt.

Do tej pory rekord transferowy wszech czasów należał do Nikoli Karabaticia. Paris Saint-Germain HB w 2015 roku zapłaciło Barcelonie 2 mln euro za francuskiego gwiazdora. Zdaniem dziennikarzy chorwackiego serwisu "tportal", Luka Cindrić wkrótce może go przebić.

Budżet PSG jest wprawdzie nieograniczony, klub finansują katarscy szejkowie, ale kwota 4 mln euro jeszcze nigdy nie przewijała się w świecie handballa.

Według wiadomości portalu, mistrzom Francji bardzo zależy na ściągnięciu Chorwata, zabiega o to nowy trener Raul Gonzalez, który prowadził go w Vardarze Skopje. Cindrić od lipca 2018 roku będzie zawodnikiem PGE VIVE i bardzo wątpliwe, że kielczanie pozwolą wykupić środkowego, zwłaszcza że kilkanaście dni temu Dean Bombac rozwiązał kontrakt i został zawodnikiem Picku Szeged. Cindrić miał prowadzić grę mistrzów Polski nawet przez 50-60 minut w meczu.
"Tportal" twierdzi, że pierwsza oferta opiewała na milion euro. VIVE odrzucało wszystkie propozycje, nawet 2,5 mln. Chorwaci powołują się na źródła zbliżone do PSG i twierdzą, że szejkowie są w stanie wyłożyć 4 mln euro. Paryski klub chce załatwić sprawę do końca weekendu, bo 30 czerwca wznowił przygotowania.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Mbappe wyrasta na gwiazdę mundialu. "Nie trzeba być wybitnym kibicem żeby wiedzieć, że ma ogromny talent"

Źródło artykułu: