W tym artykule dowiesz się o:
Reprezentant kraju zaczął mecz na ławce, przez 13 minut obserwował niezbyt udany występ Petera Johannessona. Piotr Wyszomirski został między słupkami do końca spotkania, miewał lepsze i gorsze momenty, ale jego interwencje okazały się bardzo istotne w rywalizacji z Wetzlar.
Lemgo przez prawie 60 minut traciło 1-2 bramki. Interwencje Polaka (w sumie osiem) nie pozwalały rywalom odskoczyć na większy dystans. Wyszomirski zaliczył najważniejszą paradę na minutę przed końcem. Odbił rzut Lenny'ego Rubina, a tuż przed końcem Fabian van Olphen zapewnił TBV zwycięstwo 25:24.
W czwartkowy wieczór grali też faworyci rozgrywek. Flensburg rozniósł w pył Frisch Auf! Goeppingen, do przerwy pozwolił rzucić tylko pięć goli. Fenomenalne statystyki wykręcił Benjamin Burić, czujący się coraz lepiej w bramce Wikingów (17 parad przez 60 minut). Równie imponujący występ na koncie Mikaela Appelgrena. Szwed odbił aż 20 rzutów graczy Stuttgartu, a Rhein-Neckar Loewen kontrolowało dzięki temu mecz z TVB.
Fuechse otrząsnęło się po inauguracyjnej wpadce z Goeppingen. Lisy, wciąż grające w bardzo okrojonym składzie, po zaciętym meczu uporały się z Minden. Duńczyk Jacob Holm zaczyna spłacać niebotyczne 500 tys. euro, które berlińczycy włożyli w jego transfer. W 2. kolejce rzucił osiem goli.
DKB Handball Bundesliga, 2. kolejka:
TBV Lemgo - HSG Wetzlar 25:24 (12:14) Najwięcej bramek: dla Lemgo - Fabian van Olphen 9, Tim Hornke 5; dla Wetzlar - Stefan Cavor 8, Lenny Rubin 4
Fuechse Berlin - TSV GWD Minden 29:27 (16:14) Najwięcej bramek: dla Fuechse - Jacob Holm 8, Frederik Simak 6; dla Minden - Luka Zvizej 8, Kevin Gulliksen 6
TVB 1898 Stuttgart - Rhein-Neckar Loewen 20:26 (9:14) Najwięcej bramek: dla Stuttgartu - David Schmidt 4; dla RNL - Gudjon Valur Sigurdsson, Andy Schmid - po 6, Jannik Kohlbacher 5
SG Flensburg-Handewitt - Frisch Auf! Goeppingen 26:15 (13:5) Najwięcej bramek: dla Flensburga - Hampus Wanne 5, Johannes Golla, Holger Glandorf - po 4; dla FAG - Sebastian Heymann 3
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | 32 | 30 | 0 | 2 | 905:731 | 60 | |
2 | 32 | 29 | 0 | 3 | 949:754 | 58 | |
3 | 32 | 25 | 0 | 7 | 956:824 | 50 | |
4 | 33 | 23 | 2 | 8 | 942:838 | 48 | |
5 | 32 | 19 | 0 | 13 | 886:851 | 38 | |
6 | 32 | 19 | 0 | 13 | 866:849 | 38 | |
7 | 31 | 17 | 2 | 12 | 814:796 | 36 | |
8 | 32 | 16 | 2 | 14 | 851:846 | 34 | |
9 | 32 | 13 | 2 | 17 | 801:825 | 28 | |
10 | 32 | 13 | 1 | 18 | 880:908 | 27 | |
11 | 32 | 11 | 4 | 17 | 813:820 | 26 | |
12 | 32 | 11 | 3 | 18 | 805:815 | 25 | |
13 | 32 | 12 | 1 | 19 | 806:835 | 25 | |
14 | 32 | 11 | 2 | 19 | 879:902 | 24 | |
15 | 32 | 10 | 3 | 19 | 862:944 | 23 | |
16 | 32 | 6 | 1 | 25 | 762:912 | 13 | |
17 | 32 | 6 | 1 | 25 | 765:935 | 13 | |
18 | 32 | 3 | 4 | 25 | 742:899 | 10 |
ZOBACZ WIDEO: Wstrząsające statystyki na K2. Janusz Gołąb: Boję się, że ta góra podzieli los Everestu