Hitem niedzieli jest z pewnością starcie dwóch ligowych wyjadaczy. Zarówno MMTS Kwidzyn, jak i Chrobry Głogów grają nieprzerwanie w najwyższej klasie rozgrywkowej od początku XXI wieku. Obie drużyny mają chrapkę na awans do play-offów, podobnie jak kilka innych ekip mających podobny potencjał.
Chrobry na inaugurację pokonał Piotrkowianina 29:23, a doskonałą formę rzutową pokazali Adam Babicz i Stanisław Makowiejew, którzy łącznie rzucili 15 bramek. Kwidzynianie natomiast stworzyli prawdziwy horror w Mielcu, gdzie wygrali po rzutach karnych.
W zupełnie innych nastrojach są ci zawodnicy, którzy w niedzielę zagrają w Lubinie. Zagłębie zostało rozbite przez KS Azoty Puławy, natomiast Arka Gdynia wyraźnie przegrała w Zabrzu. Oba zespoły zamykają przez to ligową tabelę, choć mają nadzieje na lepsze wyniki w tym sezonie. Lubinianie muszą jednak wykreować nowego lidera po odejściu Arkadiusza Moryty, natomiast bramkarze Arki nie mogą bronić z zaledwie 14-procentową skutecznością, jak w Zabrzu.
Nie mniejsze emocje czekają fanów w Piotrkowie Trybunalskim. Piotrkowianin musi lizać rany po porażce w Głogowie, jednak nie będzie łatwo zwyciężyć z Energą Wybrzeżem. Gdańszczanie pewnie pokonali Sandra Spa Pogoń, świetną formę pokazał Artur Chmieliński, a dodatkowo w poprzednich latach to gracze Wybrzeża dominowali w bezpośrednich starciach. Cztery ostatnie spotkania kończyły się ich pewnymi wygranymi. Teraz drużyna Marcin Lijewski może więc pójść za ciosem, co zbudowałoby jej pozycję w lidze już od samego początku rozgrywek.
PGNiG Superliga, 2. kolejka:
MMTS Kwidzyn - Chrobry Głogów / godz. 13:00
Zagłębie Lubin - Arka Gdynia / godz. 16:00
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Energa Wybrzeże Gdańsk / godz. 17:00
[multitable table=775 timetable=10757]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO: Urszula Radwańska: Mój cel to powrót do czołowej "30" światowego tenisa