PGNiG Superliga: koniec rozbitej kolejki. W Kaliszu rewanż za zeszłoroczne baraże

WP SportoweFakty / Karina Zachara / Na zdjęciu: zawodnicy Energi MKS-u Kalisz
WP SportoweFakty / Karina Zachara / Na zdjęciu: zawodnicy Energi MKS-u Kalisz

3. kolejka PGNiG Superligi ciągnie się prawie cały tydzień. Do rozegrania pozostały jeszcze trzy spotkania, w tym najciekawiej zapowiadająca się potyczka w Kaliszu. Zagłębie Lubin spróbuje zrewanżować się Enerdze MKS-owi za zeszłoroczne baraży.

Ze względu na start Ligi Mistrzów rozbite kolejki Superligi będą w najbliższym czasie normą. PGE VIVE Kielce i Orlen Wisła Płock odprawili już rywali w środku tygodnia (odpowiednio Arkę Gdynia i Chrobrego Głogów), na początek weekendu KS Azoty Puławy rozbiły SPR Stal Mielec, a po bardzo wyrównanym meczu MMTS Kwidzyn poradził sobie z Energą Wybrzeżem Gdańsk. Do rozdania pozostały jeszcze trzy komplety punktów.

Energa MKS Kalisz stoi przed szansą na pierwszą zdobycz w tym sezonie. Kalendarz ułożył się tak niekorzystnie, że na starcie trafili na Orlen Wisłę i Azoty. Z ligowymi potęgami zaprezentowali się naprawdę dobrze, ale za wrażenie artystyczne punktów się nie przyznaje. Jeśli wejdą na podobny poziom z Zagłębiem, to powinni wspiąć się w tabeli. Dla Miedziowych spotkanie będzie okazją do rewanżu za zeszłoroczne baraże o ligowy ćwierćfinał - w Lubinie nie mieli nic do powiedzenia i wyraźnie przegrali. Teraz Bartłomiej Jaszka dostał kilku ciekawych graczy do drugiej linii, szczególnie Jakuba Morynia. To może być najbardziej wyrównana potyczka weekendu.

W Opolu zmierzą się zespoły nie do końca zadowolone ze swojej postawy. Piotrkowianin nie odstawał z Chrobrym, ani tym bardziej z Wybrzeżem. O ich porażce z gdańszczanami zadecydował rzut karny Adriana Kondratiuka wykorzystany już po regulaminowym czasie. Na razie na koncie zatem zero punktów, a dodatkowo na jedno spotkanie stracili Grzegorza Sobuta, który z Wybrzeżem ujrzał niebieską kartkę i musi odpokutować ją w najbliższym meczu. Na razie nie zachwyca Gwardia. Opolanie nie zagrozili zdziesiątkowanemu PGE VIVE, a w Szczecinie prawie roztrwonili przewagę i ledwo uratowali zwycięstwo. Po czwartej drużynie poprzedniego sezonu spodziewano się znacznie więcej.

Na zakończenie kolejki NMC Górnik podejmie Pogoń. Zabrzanie zupełnie zawiedli w Kielcach i pewnie będą chcieli zrewanżować się na własnym parkiecie. Na inaugurację, także przed swoją publicznością, rozbili Arkę Gdynia, a to zespół o podobnym potencjale do Portowców.

PGNiG Superliga, 3. kolejka:

KPR Gwardia Opole - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski / 15.09.2018, godz. 18.30
Energa MKS Kalisz - Zagłębie Lubin / 15.09.2018, godz. 18.30
NMC Górnik Zabrze - Sandra Spa Pogoń Szczecin / 16.09.2018, godz. 17.00

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: PGE VIVE Kielce z pewnym zwycięstwem. Górnik przestraszył się swojej szansy

Komentarze (0)