Po zwycięstwie nad Telekomem Veszprem w Lidze Mistrzów (31:28),
Bidasoa Irún była kolejnym zespołem pokonanym przez mistrzów Hiszpanii w lidze ASOBAL (32:23). W pierwszych trzech kolejkach krajowych rozgrywek FC Barcelona Lassa rzucała średnio 45 goli co mecz, jednak goście postawili trudniejsze warunki w obronie i nie tracili już tyle bramek. Drużyna Xaviera Pascuala niemrawo rozpoczęła grę, pozwalając zawodnikom z Irun wyjść na prowadzenie różnicą trzech goli (3:0).
Oczywiście ten wynik nie utrzymał się zbyt długo. Wkrótce goście oddali inicjatywę, ale przez większość pierwszej połowy rywalizacja w Palau Blaugrana stała na wyrównanym poziomie (10:12). Na pięć minut przed przerwą szczypiorniści Barcelony wrzucili wyższy bieg i zwiększyli przewagę. Z drugiej linii celnie rzucał Dika Mem, natomiast szybkie ataki z perfekcyjną skutecznością kończył skrzydłowy Casper Mortensen (13:10).
W drugiej połowie gospodarze podwyższyli rezultat meczu do dziewięciu trafień różnicy (32:23). Obrotowi Dumy Katalonii nie wyróżniali się w przeciwieństwie do Ikera Serrano. Kołowy z Irun siedmiokrotnie pokonywał Kevina Moellera. Cedric Sorhaindo grał głównie w obronie, natomiast Ludovic Fabregas wykorzystał dwie okazje pod bramką przeciwnika (2/2 prób). Swoje minuty w ataku otrzymał również Kamil Syprzak. Bramki nie rzucił, ale zarobił rzut karny oraz wyrzucił z parkietu na dwie minuty kary Thomasa Tesoriere'a.
Odkąd Barcelona sprowadziła do siebie mistrza świata z Montpellier HB - Ludovica Fabregasa, wzrosła rywalizacja o miejsce w składzie. Przekonuje się o tym polski obrotowy, który na boisku będzie walczył o przedłużenie, wygasającego w czerwcu 2019 roku, kontraktu. Wprawdzie absencja w spotkaniach Ligi Mistrzów spowodowana była drobnym urazem, należy się jednak spodziewać mniejszej liczby minut spędzonych na parkiecie w porównaniu do zeszłego sezonu.
W trakcie meczu na rozegraniu pojawił się również Gilberto Duarte. Były rozgrywający Orlenu Wisły Płock oddał dwa niecelne rzuty (0/2).
4. kolejka, Liga ASOBAL:
FC Barcelona Lassa - Bidasoa Irún 32:23 (16:11)
Najwięcej bramek: dla Barcelony - Casper Mortensen - 7, Dika Mem - 5, Lasse Anderson i Jure Dolenec - po 4; dla Bidasoa - Iker Serrano - 7, Mikel Zabala - 3.
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Dobre wieści z Turynu. "Polacy trenowali w komplecie, Michał Kubiak czuje się dobrze"
Czy Kamil Syprzak wystąpi przeciwko IFK Krisitanstad w Lidze Mistrzów? 
