PGNiG Superliga: Rafał Stachera postawił mur. Ważne zwycięstwo Chrobrego Głogów

Materiały prasowe / ARTUR STARCZEWSKI / CHROBRY GŁOGÓW / Na zdjęciu: Rafał Stachera
Materiały prasowe / ARTUR STARCZEWSKI / CHROBRY GŁOGÓW / Na zdjęciu: Rafał Stachera

Drugi z rzędu świetny występ Rafała Stachery. Golkiper Chrobrego Głogów pomógł odnieść zwycięstwo w derbach Dolnego Śląska z Zagłębiem Lubin, a w 8. kolejce PGNiG Superligi odbijał ważne piłki w spotkaniu z Wybrzeżem Gdańsk (26:21).

Zespół Chrobrego będąc na fali po jakże ważnym i prestiżowym zwycięstwie w Derbach Dolnego Śląska nad Zagłębiem Lubin przystępował do spotkania z gdańskim Wybrzeżem z pozycji faworyta.

Podopieczni Marcina Lijewskiego dobrze kreowali grę, a efektownymi trafieniami zaskakiwał Kamil Adamczyk. Rozkręcający się w bramce głogowian Rafał Stachera wyraźnie dodał drużynie wiatru w żagle. W 20 min. Damian Wawrzyniak szybką akcją wyrównał stan pojedynku (8:8), jednak już chwilę później to rywale znów mogli cieszyć się z dwóch bramek przewagi.

Chrobry do syreny wieńczącej premierową odsłonę trafił aż pięć raz, nie tracąc przy tym żadnej bramki. To poskutkowało prowadzeniem do przerwy 14:11. Po zmianie stron gospodarze utrzymywali wypracowaną wcześniej przewagę. Gdańszczanie nie zamierzali składać broni i robili co mogli, by zniwelować straty. Po dwa razy trafili Wojciech Prymlewicz i Mateusz Wróbel, co dało Wybrzeżu remis (47 min. 19:19).

Na więcej nie zamierzali już pozwolić szczypiorniści prowadzeni przez Jarosława Cieślikowskiego, a w szczególności sam Rafał Stachera. Golkiper głogowskiej drużyny kolejny raz pokazał swój kunszt bramkarski. Wybroniony rzut karny i kilka kapitalnych interwencji w gry z pewnością mocno zniechęciły przeciwnika. Sama końcówka należała już tylko do miejscowych. Efektownymi bramkami popisywali się Damian Krzysztofik czy Stanisław Makowiejew, a zwycięstwo przypieczętował Adam Babicz.

Jeszcze po końcowej syrenie ekipa z Trójmiasta miała szansę na "dorzucenie" trafienia, gdyż sędziowie podyktowali karnego. Tym razem jednak na posterunku stanął Michał Kapela, który swoją interwencją tylko potwierdził świetną przede wszystkim bramkarską, jak i całej drużyny Chrobrego, postawę w tym spotkaniu. Ostatecznie szczypiorniści Chrobrego po stojącym na dobrym poziomie pojedynku pokonali w hali im. Ryszarda Matuszaka Wybrzeże Gdańsk 26:21 i zainkasowali ważny komplet punktów.

PGNiG Superliga, 8. kolejka: 

Chrobry Głogów - Energa Wybrzeże Gdańsk 26:21 (14:11)

Chrobry: Stachera (11/29 - 38 proc.), Kapela (1/3 - 33 proc.) - Babicz 7/3, Krzysztofik 6, Bartczak 4, Makowiejew 3, Wawrzyniak 3, Sadowski 2, Orpik 1, Bekisz, Czapla, Klinger, Kubała, Rydz, Stelmasik, Warmijak.
Karne: 5/6.
Kary: 14 min. (Krzysztofik, Bartczak, Orpik - po 4 min., Warmijak - 2 min.).

Wybrzeże: Chmieliński (9/33 - 27 proc.), Witkowski (0/2) - Prymlewicz 7/5, Adamczyk 4, Wróbel 3, Salacz 2, Sulej 2, Kondratiuk 1, Oliveira 1, Papaj 1, Bednarek, Frańczak, Gajek, Komarzewski, Rutkowski, Wołowiec.
Karne: 5/6.
Kary: 12 min. (Wróbel - 6 min., Bednarek, Frańczak, Komarzewski - po 2 min.).

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: show Korneckiego! Tak zatrzymał Azoty i wszedł do siódemki kolejki

Komentarze (0)