Gracze Superligi kończą tegoroczne zmagania najpóźniej 9 grudnia, a w Bundeslidze istnieje niewielka luka w terminarzu i federacje doszły do porozumienia w sprawie sparingu. Reszta lig w Europie ma w tym czasie zaplanowane kolejne gry. Trener Piotr Przybecki próbował negocjować z trenerami klubowymi reprezentantów, ale w wielu przypadkach był skazany na niepowodzenie.
Pozwolenia na wyjazd nie dostali grający we Francji Rafał Przybylski i Michał Szyba. Barcelonie przyda się Kamil Syprzak, Paweł Paczkowski z Motoru Zaporoże rozegra spotkanie derbowe z ZTR-em. Z Niemcami nie wystąpi też Patryk Walczak z 2. Bundesligi. Sparing reprezentacji zaplanowano na północy kraju w Rostocku, a TuS N-Luebbecke na drugim końcu Niemiec niedługo później zmierzy się w bardzo istotnym meczu z HSC Coburg.
Uraz łydki leczy Piotr Chrapkowski i sztab raczej nie będzie ryzykował jego zdrowia, rozgrywający Magdeburga znajdzie się na liście rezerwowej. Prawdopodobnie odpocznie też rekonwalescent Piotr Wyszomirski, który dopiero niedawno wrócił do gry w Bundeslidze. Spośród zawodników z lig zagranicznych pojawią się Maciej Gębala i Paweł Genda. Skład uzupełnią przedstawiciele Superligi, w tym kilku debiutantów.
Niemcy, szykujący się do MŚ 2019, prawdopodobnie wystąpią w możliwie najsilniejszym składzie. Sparing odbędzie się 12 grudnia.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Miazga w hicie! Azoty nie zdobyły Orlen Areny