ME 2018: kolejna konsekwencja porażki ze Szwedkami. Trudna droga Polek do MŚ 2019

Newspix / Rafal Rusek / PressFocus / Na zdjęciu: Monika Kobylińska (w środku)
Newspix / Rafal Rusek / PressFocus / Na zdjęciu: Monika Kobylińska (w środku)

Wiadomo już, że polskie szczypiornistki nie zajmą co najmniej 13. miejsca podczas ME 2018, więc w el. MŚ 2019 będą losowane z drugiego koszyka. O awans zagrają zatem z europejską czołówką. Tylko udział w czempionacie przedłuży szansę na igrzyska.

W tym artykule dowiesz się o:

Po porażce 22:23 ze Szwedkami Polki kończą ME 2018 bez zdobyczy punktowej. Teoretycznie istniała jeszcze szansa, że turniej nie pójdzie na straty. 13. miejsce - najlepsze spośród drużyn bez awansu do kolejnej rundy - gwarantowało pierwszy koszyk przed losowaniem MŚ 2019. Tego planu jednak nie uda się zrealizować.

Słowenki pokonały Rosjanki 29:27 w ostatniej kolejce, co oznacza, że każda z drużyn grupy B ma lepszy dorobek od Polek i wyprzedzi je w końcowej klasyfikacji turnieju. Nasze szczypiornistki będą zatem dolosowywane do mocniejszego rywala. Zamiast dwumeczu, przykładowo, ze Szwajcarią czy Białorusią, Biało-Czerwone mogą trafić na półfinalistę ME czy inną drużynę ze ścisłej europejskiej czołówki.

Brak awansu na MŚ 2019 oznacza koniec szans na występ olimpijski w Tokio. Poprzez czempionat można wywalczyć udział w turniejach kwalifikacyjnych lub bezpośrednią kwalifikację (mistrz świata). Innej drogi do Japonii już nie ma. Z mistrzostw Europy na igrzyska awansuje tylko złoty medalista.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Bayern nie zachwycił, ale wygrał. Zmarnowane szanse Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: