Fatalnie wyglądający uraz Pawła Gendy. Ryzyko poważnej kontuzji kolana

WP SportoweFakty / Michał Dominik / Na zdjęciu: Paweł Genda
WP SportoweFakty / Michał Dominik / Na zdjęciu: Paweł Genda

Paweł Genda nie dokończył spotkania towarzyskiego z Niemcami (23:35). Przed przerwą doznał kontuzji kolana, a pierwsze rokowania nie są zbyt optymistyczne. Prawdopodobnie doszło do uszkodzenia więzadeł, co oznacza operację i długą rehabilitację.

W 27. minucie Genda podjął próbę rzutu, ale był spychany przez Fabiana Wiedego. Polak niefortunnie upadł na parkiet i od razu zasygnalizował uraz kolana. Z grymasem bólu na twarzy opuszczał boisko w towarzystwie lekarza i fizjoterapeuty kadry. O powrocie do gry nie było mowy, wychowanek Siódemki Ozimek bezpośrednio po zejściu sugerował, że kontuzja jest poważna.

24-letni rozgrywający VfL Luebeck-Schwartau prawdopodobnie uszkodził więzadła krzyżowe. Od zaawansowania urazu zależą rokowania. Jeśli doszło do całkowitego zerwania, to Genda będzie pauzował co najmniej do końca sezonu. W najbliższych dniach przejdzie dokładniejszą diagnostykę. Wiadomo, że na pewno nie wystąpi w grudniowym turnieju kadry w Opolu.

Nad kadrą szczypiornistów zawisło fatum. Kilka miesięcy temu poważnej kontuzji kolana doznał Tomasz Gębala i jeszcze nie wrócił do treningów na pełnych obrotach. Raptem kilka dni temu okazało się, że więzadła uszkodził Ignacy Bąk i nie mógł przyjechać na zgrupowanie. Po zabiegach kolana jest już Maciej Majdziński, który po raz drugi w karierze będzie pauzować przez kilka miesięcy.

Uraz Gendy to nie tylko problem dla reprezentacji Polski. 24-latek należy do ważnych zawodników VfL Luebeck-Schwartau, które walczy o awans do Bundesligi.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Miazga w hicie! Azoty nie zdobyły Orlen Areny

Komentarze (0)