W pierwszym dniu zmagań Biało-Czerwoni - po raz pierwszy prowadzeni przez Bartłomieja Jaszkę - pokonali Czarnogórców i Serbów. Ci drudzy zajęli zdecydowanie wyższe miejsce na ME 2018. Polacy byli na przedostatniej, 15. pozycji, Serbowie skończyli rywalizację na ósmej lokacie.
Dobę później juniorzy spotkali się z Węgrami, dziesiątą drużyną ME. Mecz był bardzo wyrównany, wiele razy kolegom pomagali bramkarze - Jakub Matlęga i Miłosz Wałach. Z dobrej strony pokazał się Mikołaj Borowczyk, na co dzień trenujący w Holandii. W końcówce Madziarzy zaryzykowali, kryli indywidualnie i Polacy nie radzili sobie pod presją. Dopiero po czasie wziętym przez Jaszkę wyprowadzili skuteczną akcję. Zwycięstwo przypieczętował Piotr Jędraszczyk.
Kilka godzin wcześniej juniorom przydarzył się słabszy występ. Męczyli się w ataku z Macedończykami, byli nieskuteczni i przegrali 22:25.
Na zakończenie turnieju zmierzą się z Macedonią B.
Macedonia A - Polska 25:22 (14:11)
Polska: Wałach 1, Dekarz, Matlęga - Kowalski, Czaja 3, Skraburski 1, Działakiewicz 1, Kozycz , Wadowski 2, Pieczonka, Pilitowski 1, Borowczyk 2, Paterek 7, Jędraszczyk 2, Wojdan , Styrcz 2, Ścisłowicz, Stefani
Polska - Węgry 24:22 (8:6)
Polska: Wałach, Dekarz, Matlęga – Kowalski, Czaja 2, Skraburski, Działakiewicz 5, Kozycz, Wadowski 1, Pieczonka, Pilitowski, Borowczyk 6, Paterek 2, Jędraszczyk 4, Wojdan, Styrcz 1, Ścisłowicz, Stefani 3.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Łukasz Skorupski zatrzymał AC Milan. Bologna nadal ma problem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]