PGNiG Superliga Kobiet: bezproblemowa wygrana Metraco Zagłębia w Jeleniej Górze

Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Patricia Matieli Machado, środkowa rozgrywająca Metraco Zagłębia Lubin
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Patricia Matieli Machado, środkowa rozgrywająca Metraco Zagłębia Lubin

W sobotnich derbach Dolnego Śląska obyło się bez iskier i emocji. Rundę rewanżową od wysokiej wygranej rozpoczęły zawodniczki Metraco Zagłębia Lubin, które bez problemów poradziły sobie na wyjeździe z zespołem KPR Jelenia Góra.

W sobotę Karpacz odszedł w zapomnienie. Jeleniogórzanki po przeszło dziesięciu miesiącach przerwy wróciły do obiektu sportowego przy ulicy Złotniczej, ale na pierwsze punkty w roku 2019 muszą jeszcze cierpliwie poczekać. Na teren ekipy Michała Pastuszko przyjechały marzące o mistrzostwie zawodniczki Metraco Zagłębia Lubin i prędko narzuciły miejscowym swoje warunki.

Inna sprawa, że gospodynie w pierwszej połowie najzwyczajniej sobie nie pomagały, ponieważ mocno zawęziły grę do centralnego sektora boiska i oddawały rzuty z nieprzygotowanych pozycji. W pierwszym kwadransie piłka po próbach zawodniczek ze stolicy Karkonoszy mijała się z bramką lub bardzo dobrze interweniowała Monika Maliczkiewicz.

Drużyna gości regularnie korzystała z "prezentów" i w 17. minucie prowadziła już różnicą siedmiu trafień, w czym duża zasługa rozgrywających (Małgorzata Buklarewicz, Patricia Machado, Paulina Piechnik) i błyszczącej na prawej flance Adrianny Górnej. Trener Bożena Karkut o losy meczu martwić się nie musiała i spokojnie mogła już zacząć rotować składem.

Liczne zmiany w siódemce Metraco Zagłębia na rezultacie się nie odbijały, ale trzeba przyznać, że wynik do przerwy mógłby być wyższy. Kilka świetnych interwencji zaliczyła jednak młoda i zdolna Natalia Filończuk. W końcówce odpaliła też Małgorzata Jurczyk - najskuteczniejsza piłkarka ręczna w ekipie z Jeleniej Góry.

W drugiej odsłonie derbów Dolnego Śląska ciężar zdobywania bramek wzięła na siebie Klaudia Pielesz, na skrzydle wciąż bardzo dobrze radziła sobie Adrianna Górna, a w bramce świetną zmianę dała Monika Wąż.

KPR w tej części pojedynku dość często współpracował z kołem i stojącą na flance Aleksandrą Oreszczuk, ale w końcówce miejscowe opadły już z sił i nie były w stanie przeprowadzić zbyt wielu skutecznych akcji. Metraco Zagłębie podkręciło zaś wynik szybkim kontratakiem, i podobnie jak w pierwszej rundzie rozgrywek, wysoko pokonało jeleniogórzanki.

KPR Jelenia Góra - Metraco Zagłębie Lubin 19:34 (9:15)

KPR: Filończuk, Szczurek - Bielecka 2, Basta, Jasińska 4, Jurczyk 5, Kanicka 2, Kobzar 3/3, Najdek, Oreszczuk 3, Skowrońska, Świerżewska, Załoga, Żukowska.
Karne: 3/4
Kary: 4 min.

Metraco Zagłębie: Wąż, Maliczkiewicz - Belmas 1, Buklarewicz 4, Górna 8/1, Grzyb 3/1, Hartman 2/2, Jochymek, Matieli 2, Milojević, Pielesz 5, Rosińska 2, Trawczyńska 3/1, Wasiak, Ważna 2, Piechnik 2.
Karne: 5/6
Kary: 2 min.

Sędziowie: Filip Fahner i Łukasz Kubis

ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: Tottenham bez litości. 7 goli w meczu z ekipą z niższej ligi [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)