Świat piłki ręcznej zastanawiał się, jak Francuzi poradzą sobie bez swojego gwiazdora. Nikola Karabatić przeszedł w październiku operację stopy z powodu haluksa i przewidywano, że nie wróci do gry wcześniej niż w lutym. MŚ 2019 mężczyzn miały być pierwszym wielkim turniejem od 2003 roku bez udziału rozgrywającego PSG.
Według dziennika "Le Parisien", Karabatić niebywale szybko dochodzi do sprawności. Dwa tygodnie po wznowieniu treningów ma dołączyć do zespołu. Sobotnie spotkanie z Serbami obejrzy z trybun, dzień później weźmie udział w zajęciach. Trener Didier Dinart zadecyduje wtedy, czy wielokrotny MVP wielkich imprez znajdzie się w składzie.
Francuzi musieli zakładać taki scenariusz, inaczej nie wpisaliby Karabaticia na 28-osobową listę, przesłaną do IHF. Każdy zawodnik z tego grona może wystąpić w turnieju, regulamin dopuszcza trzy zmiany.
34-latek jest uznawany za najlepszego szczypiornistę XXI wieku. Dwukrotnie zdobył mistrzostwo olimpijskie, czterokrotnie mistrzostwo świata, trzy razy był najlepszy w Europie, grał w największych klubach świata (THW Kiel, Barcelona, aktualnie PSG). Jego powrót wydatnie zwiększy siłę rażenie Francuzów (i tak ogromną) oraz wzmocni obronę.
Trójkolorowi, obrońcy tytułu, na inaugurację pokonali Brazylijczyków 24:22.
ZOBACZ WIDEO Zgrupowanie Legii bez Arkadiusza Malarza. "Można było rozstać się w inny sposób"