Spotkanie poprzedziła minuta ciszy ku czci zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
W poprzedniej rundzie wielunianie sensacyjnie wyeliminowali Chrobrego Głogów i marzył im się kolejny taki sukces, co oznaczałoby, że do hali WOSiR przyjechałby zespół ze ścisłej krajowej czołówki. Na taki mecz trzeba będzie jeszcze poczekać.
MKS zaczął nieźle, ale potem we znaki dał mu się wychowanek, Mateusz Wróbel. Trzy gole rozgrywającego zapewniły Wybrzeżu prowadzenie, Piotr Papaj dołożył dwa trafienia i gdańszczanie wygrywali do przerwy 13:9.
Pierwszoligowiec próbował gonić. Druga połowa, choć wyrównana, nic jednak nie zmieniła. Jarosław Cepielik odpowiadał na bramki reprezentantów Polski Pawła Salacza i Kamila Adamczyka, ale rozgrywający tylko zmniejszył różnicę. Wybrzeże pewnie awansowało do ćwierćfinału.
Puchar Polski, 1/8 finału:
MKS Wieluń - Energa Wybrzeże Gdańsk 21:25 (9:13)
MKS: Krekora - Młodzieniak, Węcek, Krzaczyński 2, Książek 2, Famulski 3, Cepielik 6, Pawelec, Bernaś 4, Majda 3, Królikowski 1
Karne: 1/2
Kary: 6 min. (Pawelec - 4 min., Famulski - 2 min.)
Wybrzeże: Chmieliński, Witkowski - Gądek, Bednarek, Sulej 2, Prymlewicz, Papaj 6, Kondratiuk 1, Komarzewski 3, Wróbel 3, Salacz 4, Adamczyk 4, Ciołak, Gajek 1, Janikowski 1, Rutkowski
Karne: -
Kary: 10 min. (Salacz - 4 min., Bednarek, Kondratiuk, Janikowski - po 2 min.)
ZOBACZ WIDEO Parma walczy o puchary! Dwa zabójcze ciosy i kolejny komplet punktów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]