Pod koniec grudnia Arka Gdynia rozstała się z Mollino z powodów pozasportowych, twierdząc, że na zawodnika skarżyli się sąsiedzi. Zawodnik odbił piłeczkę, zapewniał, że jest niewinny i twierdził, że nie dostał połowy wypłat. Klub nie zamierzał oddawać go za bezcen i oczekiwał wpłaty za kartę zawodniczą Brazylijczyka. Strony nie doszły do porozumienia, pomimo ofert Mollino ogłosił zakończenie kariery.
Kilka dni później sytuacja nabrała nieoczekiwanego obrotu. - Wybaczyłem klubowi, że nie wypłacił mi wszystkich wynagrodzeń. Po pokryciu odszkodowania za zerwanie kontraktu dostałem pozwolenie na występy. Wszystko już wyjaśnione z Arką - zapewnił.
Prawy rozgrywający dostał bajeczną ofertę z Kataru, z silnego zespołu Al-Rayyan, gdzie pozostanie do końca sezonu. Jego kolegami klubowymi będą m.in. reprezentanci kraju, wicemistrzowie świata 2015, Kamal Aldin Mallash i Ameen Zakkar.
ZOBACZ WIDEO Wielkie wejście Krzysztofa Piątka do AC Milan. "Jego kariera jest nieprawdopodobna"
Mollino spędził w Superlidze 1,5 roku. Najpierw w barwach Zagłębia Lubin, a jesień 2018 roku w Arce Gdynia. W Polsce rozegrał 51 spotkań, rzucił 124 gole.
nie wierzę Ramczykowskiemu w żadnym słowie! Upomniał się Brazylijczyk o swoje to prezesik poszukał rozwiąza Czytaj całość
węża