Zwycięstwo EKS Startu Elbląg z zamykającym tabelę zespołem z Kaszub nie jest niczym nadzwyczajnym, ale z pewnością cieszy. Justyna Świerczek i spółka po sobotniej, wysokiej wygranej przegoniły w ligowej stawce KPR Gminy Kobierzyce i plasują się teraz na czwartym miejscu.
Elblążanki dominowały w weekend na parkiecie od pierwszego gwizdka sędziów i w żadnym momencie nie dały drużynie z Kościerzyny uwierzyć, że w tym meczu mogą ugrać choćby jeden punkt. Od samego początku w ekipie miejscowych prym wiodła Patrycja Świerżewska, która raz po raz bombardowała bramkę rywalek (7:3 w 10').
W szeregach gospodyń w ofensywie wyróżniały się także Hanna Yashchuk i Justyna Świerczek, a po drugiej stronie boiska ciężar kończenia akcji brały na siebie głównie Karolina Wicik i Alicja Pękala (10:7 w 22'). W końcówce pierwszej części spotkania przestały jednak trafiać i one. UKS PCM nie mógł ustrzec się błędów, a EKS Start Elbląg podkręcił tempo i tuż przed syreną podwyższył prowadzenie do dziesięciu bramek.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Elblążanki bawiły się piłką ręczną i sukcesywnie powiększały przewagę dzięki celnym rzutom szybkich skrzydłowych - Magdy Balsam oraz Joanny Gadziny (26:11 w 42'). Szczypiornistki Andrzeja Niewrzawy wygrały bardzo wysoko, ale w następnej kolejce już tak łatwo nie będzie. EKS zmierzy się wówczas z Energą AZS Koszalin, do której traci dziewięć "oczek".
EKS Start Elbląg - UKS PCM Kościerzyna 38:20 (17:7)
Start: Powaga, Pająk - Balsam 4, Choromańska 2, Świerczek 7, Waga 3, Wtulich, Tarczyluk, Trbović 1, Gadzina 2, Świerżewska 11, Stapurewicz 1, Yashchuk 7.
Karne: 2/4
Kary: 0 min.
UKS PCM: Kordunowska-Lupa, Bielak - Dorsz 2, Pękala 7, Sus, Somionka 4, Kreft, Wicik 5, Zawalich, Fesdorf 1, Gędłek 1.
Karne: 1/2
Kary: 8 min.
Sędziowie: Weronika Bijak i Paulina Ryczek
Czytaj także:
PGNiG Superliga Kobiet: porażka kielczanek w Chorzowie. Korona Handball wciąż nie radzi sobie na wyjazdach
PGNiG Superliga Kobiet: derby Dolnego Śląska dla Metraco Zagłębia Lubin
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Wielkie emocje na szczycie! PGE VIVE minimalnie lepsze od Orlenu Wisły (WIDEO)