Na początku lutego nieco z przymrużeniem oka traktowaliśmy informacje o zainteresowaniu Telekomu Veszprem dwoma Egipcjanami. Zwłaszcza że kilka godzin później drużyny Omara Khaleda i Ibrahima El-Masriego postawiły weto.
Po miesiącu wicemistrzowie Węgier porozumieli się jednak z Zamalekiem Kair. Klub ogłosił, że Khaled przeniesie się do Veszprem na zasadzie dwuletniego wypożyczenia po sezonie 2018/19.
David Davis prawdopodobnie maczał palce w transakcji. Hiszpan jest także selekcjonerem Egipcjan i zależy mu, by jego podopieczni otrzaskali się z europejską piłką ręczną. Wszystko w perspektywie MŚ 2021, organizowanych w Egipcie.
21-letni mańkut mierzy 198 cm i ze świetnej strony pokazał się podczas MŚ 2019. Dynamiczny prawy rozgrywający rzucił 30 goli, a drużyna Faraonów zajęła najlepsze od lat ósme miejsce na świecie.
Omar Khaled będzie konkurentem Pawła Paczkowskiego. Polak trafił do Veszprem także na zasadzie wypożyczenia i ma zastąpić Laszlo Nagya. Jego rywalem do siódemki będzie jednak głównie Norweg Kent Robin Tonnesen.
ZOBACZ WIDEO Zidane wiedział, że wróci do Realu? "Bardzo dobrze sobie to zaplanował!"