Kilkanaście dni temu informowaliśmy, że Bartłomiej Bis odejdzie z PGE VIVE Kielce po sezonie 2018/19, by "łapać" minuty na parkiecie. Sam zawodnik potwierdził, że będzie ogrywać się w jednym z klubów PGNiG Superligi. Udało nam się ustalić, że następne rozgrywki spędzi w Zabrzu, gdzie dołączy do Marka Daćki i podstawowego obrońcy, Damiana Pawelca. W związku z jego transferem, prawdopodobnie zabraknie miejsca dla Jurija Gromyki.
Kontrakt Bisa z PGE VIVE wygasa latem 2019 roku, ale niedawno prezes Bertus Servaas zapowiadał, że wiąże przyszłość z wychowankiem (jedynym w kadrze zespołu). Możliwe zatem, że 21-latek przedłuży umowę i trafi do Zabrza na zasadzie wypożyczenia.
W sezonie 2018/19 Bis wystąpił w 18 meczach, rzucił 33 gole. Przeważnie był wyborem nr 3, pojawiał się na parkiecie głównie pod nieobecność Artsioma Karaleka i Julena Aguinagalde.
Bis zadebiutował w VIVE w 2015 roku. W 2017 roku na stałe trafił do drużyny seniorów.
W przeciwnym kierunku powędruje bramkarz reprezentacji Polski i Górnika, Mateusz Kornecki. Do 2020 roku w Zabrzu zostanie Szymon Sićko, wypożyczony z PGE VIVE.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 107. Robert Podoliński: Lewandowski nie zapomniał o swoim pierwszym klubie
Czy Zabrze to dobre miejsce dla Bartłomieja Bisa? 
W ataku ma problem z chwytem ale to jest do nadrobienia.