PGNiG Superliga Kobiet: porażka po walce. Elblążanki postraszyły MKS Perłę Lublin

WP SportoweFakty / Anna Dembińska / Na zdjęciu: zawodniczki EKS Startu Elbląg i trener Andrzej Niewrzawa
WP SportoweFakty / Anna Dembińska / Na zdjęciu: zawodniczki EKS Startu Elbląg i trener Andrzej Niewrzawa

Zawodniczki Andrzeja Niewrzawy musiały uznać w środę wyższość lublinianek, ale poniosły porażkę po walce. MKS Perła Lublin świętowała na terenie przeciwniczek szesnastą wygraną z rzędu w PGNiG Superlidze Kobiet.

Na parkiecie w Elblągu spotkały się zespoły, które w ostatnim czasie na brak formy nie narzekają. Drużyna Andrzeja Niewrzawy w ciągu trzech kolejek zgromadziła na swoim koncie aż siedem "oczek", pokonując po drodze KPR Gminy Kobierzyce i Energę AZS Koszalin, a zawodniczki z Lubelszczyzny wykorzystały lekką zadyszkę Metraco Zagłębia Lubin i w minioną sobotę umocniły się na szczycie ligowej stawki.

W środę pełną pulę zgarnęły lublinianki, robiąc tym samym mały krok w stronę zdobycia kolejnego złota do swojej pokaźnej kolekcji. Nie był to jednak dla mistrzyń łatwy mecz.

W pierwszych minutach zawodów na pierwszy plan zdecydowanie wysuwały się bramkarki obu ekip - doświadczona Weronika Gawlik i urodzona w 1999 roku Wioletta Pająk, która po raz pierwszy piłkę z siatki wyciągnęła w szóstej minucie meczu po rzucie Joanny Szarawagi. Na początku spotkania nie brakowało też niestety błędów, niecelnych rzutów i nieprecyzyjnych podań, jednak w miarę upływu czasu rywalizacja zaczęła się robić ciekawsza (5:5 w 15').

W drugim kwadransie starcia lepiej prezentowały się mające duże oparcie w Weronice Gawlik (8 z 13 rzutów obronionych) lublinianki, które przed przerwą zdążyły zbudować sobie pięciobramkową przewagę dzięki trafieniom Agnieszki Kowalskiej i rozgrywających. Wynik pierwszej połowy ustaliła mieszająca w obronie gości Tatjana Trbović.

Po zmianie stron z niezłej "zaliczki" ekipy z Koziego Grodu nie pozostało już prawie nic (13:14 w 42'). Zawodniczki EKS Startu Elbląg przez cały czas naciskały i liczyły się w grze o punkty, ale zdeterminowane mistrzynie nie dały sobie w końcówce odebrać wygranej. Triumf faworytek efektownym pociskiem z dziewiątego metra przypieczętowała Marta Gęga.

EKS Start Elbląg - MKS Perła Lublin 20:22 (7:11)

EKS: Pająk, Powaga, Zalewska - Balsam 3, Choromańska, Świerczek 4, Waga 5, Jędrzejczyk, Wtulich, Kozimur, Trbović 4, Gadzina 1, Świerżewska 2, Jaszczuk 1.
Karne: 1/2.
Kary: 6 min.

MKS: Gawlik - Szarawaga 1, Moldrup 4, Kowalska 2, Gęga 5, Matuszczyk, Stasiak, Nestsiaruk 2, Nocuń, Rosiak 6, Achruk 2.
Karne: 3/4.
Kary: 8 min.

Sędziowie: Bartosz Leszczyński i Marcin Piechota.

Czytaj także:

---> Sukces polskiej drużyny. Pogoń Szczecin zameldowała się w finale Challenge Cup
---> Odejścia z EKS Startu Elbląg. Reprezentantka Polski zagra w mocnym klubie

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Cudowny sezon Piątka. "Milan bardzo szybko uzależnił się od naszego napastnika"

Komentarze (12)
avatar
Observator
18.04.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Osłabiony ( z amputowanym prawym skrzydłem ) MKS wygrywa na zawsze gorącym
terenie w Elblągu - brawo Dziewczyny - chapeau bas !!!
Ważne i jakże cenne punkty.
Pytanie za 2 pkt : czy we wtorek
Czytaj całość
avatar
JIIIS
18.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratuluje dziewczyny !!! Ekstra !!
Jeszcze 6 zwycięstw (no dobra 5 :) ) !! 
avatar
rogoMKS
18.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Trochę się obawiałem tego meczu. Ostatnio z Elblągiem idzie ciężkawo. Ale punkty są i tylko to się teraz liczy :) 
avatar
Grieg
18.04.2019
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Po kontuzji Królikowskiej lublinianki mają w tej chwili tylko jedno sprawne skrzydło, ale Moldrup i Kowalska jakoś sobie poradziły na nietypowej dla siebie pozycji (chociaż druga już kiedyś gra Czytaj całość
avatar
fankaEKS
18.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Było blisko...brawo dziewczyny za walkę!