PGNiG Superliga: odmieniona Arka złapała wiatr w żagle. Druga wygrana gdynian z rzędu

Materiały prasowe / Grzegorz Jędrzejewski / Na zdjęciu: Dawid Przysiek
Materiały prasowe / Grzegorz Jędrzejewski / Na zdjęciu: Dawid Przysiek

Szczypiorniści Arki Gdynia zaskakują wszystkich! Zespół, który w rundzie zasadniczej wygrał tylko raz, w play-outach zwyciężył po raz drugi. W sobotę drużyna Dawida Nilssona pokonała Pogoń Szczecin 28:27.

Po dwóch ostatnich kolejką można z całą pewnością przekazać tezę - Arka Gdynia to największy beneficjent obecnego systemu w PGNiG Superlidze. Szczypiorniści prowadzeni przez Dawida Nilssona w grupie spadkowej zdobyli już więcej punktów niż przez pierwszych 26 kolejek.

Od pierwszych minut mecz w Gdyni był wyrównany. Żaden zespół nie potrafił wyjść na prowadzenie wyższe niż różnicą dwóch bramek. Gdy w 12. minucie trafił Paweł Krupa, to szczecinianie prowadzili 6:5. Później jednak coraz lepiej spisywali się gdynianie, a w obu drużynach bardzo dobrą robotę przez całe spotkanie robili bramkarze.

Orlen Wisła kompletuje skład. Zobacz więcej!

Jeszcze w I połowie Arka potrafiła wyjść na rekordowo wysokie prowadzenie - 14:11, na 4 minut przed przerwą. Trzy kolejne celne rzuty oddali jednak szczecinianie i po trafieniu Dawida  Fedeńczaka był remis 14:14. Ostatecznie I połowa zakończyła się rezultatem 15:14.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Cudowny sezon Piątka. "Milan bardzo szybko uzależnił się od naszego napastnika"

Drugą część spotkania dobrze zaczęli szczecinianie, którzy gdy Macieja Pieńczewskiego pokonał Patryk Biernacki, wyszli na prowadzenie 17:16. Arka tego dnia była jednak niezwykle zdeterminowana i nie dała się zdominować. Do ostatnich minut trwała zaciekła walka o komplet punktów. W kluczowym momencie, przy stanie 27:26 dla gospodarzy, do rzutu karnego podszedł Dawid Przysiek. Pokonał szczecińskiego bramkarza i ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 28:27. Utrzymanie Arki jest jak najbardziej możliwe!

Zobacz karuzelę transferową PGNiG Superligi!

Arka Gdynia - Sandra Spa Pogoń Szczecin 28:27 (15:14)

Arka: Pieńczewski, Ram - Jamioł 6, Kamyszek 4, Przysiek 4, Rychlewski 4, Skwierawski 3, Brukwicki 2, Lisiewicz 2, Wołowiec 2, Ćwikliński 1 oraz Czaja.
Karne: 6/8.
Kary: 2 min. (Kamyszek 2 min.).

Sandra Spa Pogoń: Zapora, Bartosik, Teterycz - Zaremba 7, Krupa 6, Bosy 5, Krysiak 3, Biernacki 2, Horiha 2, Fedeńczak 1, Jedziniak 1 oraz Rybski, Jonca, Matuszak.
Karne: 2/4.
Kary: 8 min. (Zaremba, Krupa, Biernacki, Jedziniak - po 2 min.).

Sędziowie: Młyński, Puszkarski.
Delegat ZPRP: Zbigniew Tupaj.

Widzów: 100.

Komentarze (6)
avatar
Kaliski MKS
21.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szacun dla Arki- jeszcze wygrają 2-3 mecze i utrzymanie pewne 
Kemotm
20.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A mi się podoba ten system. Jest ciekawie do konca sezonu. Myślę że nie ma co płakać tylko walczyć do końca. 
avatar
alonso
20.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Arka walczy i gryzie parkiet. I to jest najważniejsze. Po to kibice przychodzą na mecze i to chcą oglądać. A jak chciał ktoś mieć spokojną wiosnę to mógł być w 8 jak Chrobry, Bęcki z Vive i wak Czytaj całość
avatar
NafciarZKS
20.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niby jest to niesprawiedliwe, bo przez cały sezon Arka zdobyła mniej punktów niż przez te 2 mecze, jednak każdy znał zasady na jakich odbywa się Play-out Arka na pewno nie jest niczemu winna. G Czytaj całość
avatar
IsAn
20.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Co to za rozgrywki? to związek je zabił! wyzerowali punkty więc czas wytaczkować działaczy /nierobów/ kluby powinny się zbuntować a transparent jeb....związek na każdym meczu obowiązkowy!!!