Wieści z Francji. Reprezentant jedną nogą w Bundeslidze, umowa z gigantem telewizyjnym
Romain Lagarde, jeden z najbardziej utalentowanych graczy młodego pokolenia na świecie, najprawdopodobniej przeniesie się wkrótce do Rhein-Neckar Loewen. Francuska piłka ręczna zyskała z kolei możnego sponsora.
Według dziennika "L'Equipe", na stole leży oferta opiewająca na 260 tys. euro. Nie jest to kwota oszałamiająca nawet jak na standardy piłki ręcznej, ale świadczy o dużym zdeterminowaniu RNL skoro za takie pieniądze zamierzają przyspieszyć transfer. HBC Nantes zgodziło się na tę propozycję, do ustalenia pozostały szczegóły.
ZOBACZ: Legenda Wisły zakończyła karierę
Wpływy za Lagarde'a będzie można wykorzystać do sfinalizowania negocjacji z następcą. Na celowniku są reprezentant Niemiec Fabian Boehm, Duńczyk Nikolaj Markussen i wielce utalentowany Elohim Prandi z Nimes.
21-letni Lagarde to jeden z najzdolniejszych Francuzów. W sezonie 2017/18 zrobił furorę w Lidze Mistrzów, poprowadził Nantes do sensacyjnego finału i przebojem wdarł się do reprezentacji.
Co do francuskiej piłki ręcznej - w tamtejszej lidze pojawią się naprawdę spore pieniądze. Gigant telewizyjny BeIn Sports przejął prawa do transmisji rozgrywek i pojawiły się obawy, że przyszłości dojdzie do konfliktu interesów z władzami EHF. Nadawca może narzucić terminy spotkań, które pokryją się z meczami Ligi Mistrzów. Przed tym samym problemem stanęli niedawno Niemcy. Rhein-Neckar Loewen musiało nawet wybierać, czy narazić się na wielkie straty w związku z przełożeniem niemieckiego klasyku z THW Kiel, czy wysłać do Kielc juniorów. Lwy wybrały drugi wariant, co przyspieszyło decyzję EHF o zredukowaniu miejsc w Lidze Mistrzów dla przedstawicieli Bundesligi.
Trzech prawoskrzydłowych w Górniku
ZOBACZ WIDEO Mike Tyson o swoim stosunku do marihuany. "Pomaga nam lepiej wykorzystywać nasz potencjał"