PGNiG Superliga. Na Lubelszczyźnie bez historii. Azotowe derby dla puławian

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / KS Azoty Puławy/Grzegorz Sierocki / Na zdjęciu: drużyna Azotów Puławy w sezonie 2019/20
Materiały prasowe / KS Azoty Puławy/Grzegorz Sierocki / Na zdjęciu: drużyna Azotów Puławy w sezonie 2019/20
zdjęcie autora artykułu

Azoty Puławy wygrały z Grupą Azoty Tarnów 28:18 w meczu 6. kolejki PGNiG Superligi. Spotkanie rozegrano awansem z racji występów graczy z Lubelszczyzny w Pucharze EHF.

Tarnowianie grali bardzo ciekawie i pomysłowo w ataku pozycyjnym, zwłaszcza z wykorzystaniem podań do obrotowego. Brakowało im niestety tego co najważniejsze - skuteczności. Albo bronił Walentyn Koszowy, albo piłka lądowała nad lub obok bramki. Za to puławskie Azoty za często popełniały błędy techniczne. Spotkanie było mało atrakcyjne dla oka. Wynik oscylował wokół remisu. Padało niewiele goli.

W 17. min. Grupa Azoty objęła nawet na moment prowadzenie. To był moment kulminacyjny, bo każdą kolejną akcją gra beniaminka coraz mniej się zazębiała. Za to gospodarze kontrowali i dzięki temu kilkanaście sekund przed przerwą wyszli na siedmiobramkowe prowadzenie. Dużo dobrego zdziałał wtedy Łukasz Rogulski.

Po zmianie stron spotkanie przypominało przebiegiem ostatnie minuty przed przerwą. Podopieczni Marcina Markuszewskiego nadal popełniali sporo błędów i męczyli się okrutnie z puławską defensywą. Z kolei Azoty wykorzystywały możliwość gry jeden na jeden, która najczęściej kończyła się rzutem karnym. Te zazwyczaj skutecznie wykonywał Wojciech Gumiński. Dobrą zmianę między słupkami dał Wadim Bogdanow. Trzeba jednak przyznać, że i jego vis a vis z Tarnowa Patryk Małecki miał kilka niezłych interwencji.

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]

Zobacz także:  Waleczne serca Zagłębia Lubin --> NMC Górnik podrażniony porażką w Płocku -->

PGNiG Superliga, 6. kolejka (awansem):

KS Azoty Puławy - Grupa Azoty Tarnów 28:18 (15:8)

Azoty: Bogdanow (5/10 - 50 proc.), Koszowy (6/19 - 32 proc.) - Gumiński 7 (5/6), Łangowski 5, Rogulski 4, Dawydzik 3, Seroka 3, Przybylski 1, Adamczuk 1, Szyba 1, Grzelak 1 (1/1), Moryń 1, Jarosiewicz 1, Kowalczyk, Skwierawski, Kasprzak Karne: 6/7 Kary: 8 min. (Łangowski - 4 min., Przybylski i Grzelak - po 2 min.)

Grupa Azoty: Małecki (8/25 - 32 proc., Barnaś (1/11 - 9 proc.), Cichoń (0/1) - Kowalik 5, Tarcijonas 3, Grozdek 2, Grabowski 1, Wojdan 1, Sanek 1, Nowak 1, Dadej 1, Kuźdeba 1 (0/2), Misiewicz 1, Pedryc 1, Lazarowicz, Niemiec Karne: 0/2 Kary: 10 min. (Pedryc - 6 min., Kowalik i Niemiec - po 2 min.)

Sędziowie: Grzegorz Młyński (Zwoleń) oraz Rafał Puszkarski (Legionowo) Delegat ZPRP: Marek Góralczyk (Warszawa) Widzów: 700

Źródło artykułu:
Najlepszym zawodnikiem meczu był ...
Wadim Bogdanow
Łukasz Rogulski
Walentyn Koszowy
Patryk Małecki
Inny zawodnik
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Heheszki
26.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Azoty są tylko jedne!  
avatar
artur127
25.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ten mecz miał nie tylko sportowy wymiar