Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w spotkaniu 3. kolejki Superligi z Grupą Azoty Tarnów. Po przypadkowym starciu z rywalem Michał Scisłowicz zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i uszkodził łąkotkę przyśrodkową. Scenariusz w takich wypadkach jest zazwyczaj podobny - operacja i kilkumiesięczna rehabilitacja. W domyśle - koniec sezonu 2019/20. Jego bilans w Superlidze zamknął się na jednym golu w trzech meczach.
ZOBACZ: Wielki wzrost popularności Superligi
Tym samym KPR Gwardia Opole do końca sezonu została z dwoma lewoskrzydłowymi. O miejsce w składzie powalczą podstawowy gracz Karol Siwak i naciskający go od dwóch lat Michał Milewski.
Scisłowicz to jeden z najbardziej obiecujących graczy z rocznika 2000. Jest absolwentem gdańskiego SMS-u i wielokrotnym reprezentantem kraju w kategoriach juniorskich, w poprzednim sezonie był ósmym strzelcem grupy A I ligi z 112 golami na koncie.
ZOBACZ: Wielki dzień Wisły Płock
Niedawno operację przeszedł podstawowy prawy rozgrywający Gwardzistów. Przemysław Zadura będzie rehabilitował bark co najmniej przez cztery miesiące.
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]