Piłka bez kleju coraz bliżej. IHF planuje poważne testy

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: piłka do szczypiorniaka
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: piłka do szczypiorniaka

To może być rewolucja. Międzynarodowa Federacja Piłki Ręcznej (IHF) podczas mistrzostw świata kobiet do lat 18 przetestuje nową piłkę, która nie będzie wymagała używania przez zawodników kleju.

Kiedy trzy lata temu wszechwładny szef IHF Hassan Moustafa obwieścił, że planuje "pozbyć się" kleju z piłki ręcznej, zapanowała konsternacja. Specyfik jest powszechnie używany na całym świecie, ułatwia zawodnikom chwyt. Zakaz jego używania byłby jedną z największych rewolucji w piłki ręcznej, od razu po ujawnieniu planów Egipcjanina pojawiło się mnóstwo krytycznych głosów.

Powód tak restrykcyjnych zmian? Według IHF, stosowanie kleju wpływa niekorzystnie na zdrowie grających w piłkę ręczną oraz generuje dodatkowe koszty, jak czyszczenie parkietów, bądź ich wymiana z powodu zniszczenia.

ZOBACZ: Wisła rozbiła Wybrzeże

Do tej pory wszystko odbywało się na zasadzie fabrycznych testów, nowe piłki nie przechodziły prób. Po wielu kontraktach ze spoconymi dłońmi piłka traciła swoje właściwości. Tym razem model udoskonalono, kontakt z wodą rzekomo nie wywiera już negatywnego wpływu.

ZOBACZ: Czuwaj zdobył twierdzę Zamość
Podczas przyszłorocznych mistrzostw świata kobiet do lat 18 (w Chinach) raz pierwszy będzie można przekonać się o zaletach/wadach nowego produktu. Po testach może okazać się, czy IHF nadal będzie trzymał się swojej nowatorskiej koncepcji.

ZOBACZ WIDEO El. ME 2020. Izrael - Polska. Zbigniew Boniek: Bezpieczeństwo najważniejsze. Możemy walczyć tylko na boisku

Źródło artykułu: