PGNiG Superliga Kobiet: Eurobud JKS Jarosław w drodze po sukces. KPR Ruch odprawiony z kwitkiem

WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Na zdjęciu: Hanna Rycharska
WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Na zdjęciu: Hanna Rycharska

Nie było niespodzianki w Jarosławiu. Miejscowy Eurobud JKS pokonał KPR Ruch Chorzów 36:29. Beniaminek PGNiG Superligi ma już na swoim koncie 6 zwycięstw i jest jedną z rewelacji sezonu.

Zdecydowanymi faworytkami sobotniego spotkania w Jarosławiu były gospodynie, które w tym sezonie wygrały już pięciokrotnie. Również na samym początku spotkania zawodniczki z Podkarpacia pokazały klasę. Gdy w 8. minucie bramkę rzuciła Julia Pietras, na tablicy wyników jarosławskiej hali było już 4:1.

Ruch jednak tego dnia nie chciał zejść z boiska pokonany. W Jarosławiu gra toczyła się bardzo szybko, było wiele rzutów z obu stron i spotkanie szybko się wyrównało. W ekipie gości, skuteczna była Katarzyna Masłowska. Zawodniczka chorzowskiej drużyny szczególnie dobrze spisywała się na siódmym metrze i była niepokonana w rzutach karnych.

Zespół z Chorzowa, który tylko raz triumfował w dotychczasowych spotkaniach, ligowych błyskawicznie doszedł do rywala i mecz toczył się bramka za bramkę. Jeszcze w ostatniej minucie, gdy trafiła Magdalena Drażyk, ekipa ze Śląska prowadziła 17:16. Wynik I połowy ustaliła jednak Moniky Karla Novais Bancilon.

Sen Górnika trwał tylko połowę. Zobacz więcej!

ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020. Izrael - Polska. Kownacki z szacunkiem o rywalach. "Ich atak imponuje skutecznością"

Po zmianie stron, Eurobud JKS Jarosław zdołał jednak zagrać tak, jak by sobie wszyscy kibice tego klubu życzyli. Jarosławianki w ciągu pięciu minut rzuciły aż sześć bramek, z czego trzy były autorstwa Magdy Balsam. Ten moment spotkania kompletnie ułożył mecz szczególnie, że gospodynie przepuściły kolejny atak. Po kwadransie drugiej połowy, jej wynik wynosił już 11:2!

KPR Ruch Chorzów co prawda zdołał odrobić do końca spotkania kilka bramek, jednak o walce o przynajmniej remis i rzuty karne nie było już mowy. Eurobud JKS wygrał 36:29 i dopisał kolejne 3 punkty do ligowej tabeli. Jarosławianki umocniły się w czołowej piątce ligi i niewykluczone, że powalczą o medal. KPR Ruch wciąż znajduje się natomiast na ostatniej pozycji.

Dominacja mistrzów Polski w Lidze Mistrzów. Zobacz więcej!

Eurobud JKS Jarosław - KPR Ruch Chorzów 36:29 (17:17)

Eurobud JKS: Szczurek, Backiel - Turkalo 8, Balsam 7, Bancilon 6, Kozimur 4, Szymborska 4, Pietras 3, Strózik 3, Doniec 1 oraz Bieńkowska, Luberecka.
Karne: 2/2.
Kary: 8 min. (Strózik 4 min., Turkalo, Balsam - po 2 min.).

KPR Ruch: Chojnacka, K.Gryczewska - Masłowska 8, Drażyk 5, Polańska 5, Lipok 4, Stokowiec 2, M.Gryczewska 1, Jasinowska 1, Piotrkowska 1, Grabińska 1, Rodak 1 oraz Doktorczyk, Jaroszewska, Sójka.
Karne: 9/9.
Kary: 8 min. (Masłowska, Jasinowska, Rodak, M.Gryczewska - po 2 min.).

Sędziowie: Kierczak, Wrona.
Delegat ZPRP: Stanisław Hojda.

Widzów: 780.

Źródło artykułu: