PGNiG Superliga: zła passa MMTS-u przerwana

Facebook / MMTS Kwidzyn / Na zdjęciu mecz MMTS Kwidzyn - Zagłębie Lubin
Facebook / MMTS Kwidzyn / Na zdjęciu mecz MMTS Kwidzyn - Zagłębie Lubin

W meczu 13. kolejki PGNiG Superligi MMTS Kwidzyn podejmował Grupę Azoty Tarnów. Obie drużyny do tej pory mało punktowały i ewentualna wygrana pozwalała na małe odskoczenie od dna tabeli. Finalnie triumfowali kwidzyniacy 33:29.

W spotkanie z dosyć dużym animuszem weszli przyjezdni. W 7. minucie prowadzili 5:2. Dobrze funkcjonowała ich gra z kołem, mieli zaskakująco dużo miejsca na szóstym metrze i skrzętnie z tego korzystali. Z czasem defensywa miejscowych zaczęła grać bardziej agresywnie co spowodowało pomyłki u rywali i w niedługim czasie odrobienie strat. MMTS zdawał się wracać na właściwe tory i sukcesywnie powiększać przewagę. W dużej mierze dzięki dobrze dysponowanym na rozegraniu Michałowi Potocznemu i Robertowi Orzechowskiemu uzyskał prowadzenie 15:12 w 26. minucie.

Wtedy to o czas poprosił szkoleniowiec gości Marcin Markuszewski i jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę. Tarnowianie jak za dotknięciem magicznej różdżki znaleźli sposób na powstrzymanie zapędów rozgrywających MMTS-u. W krótkim czasie zdobyli cztery trafienia, z czego trzy po kontrach i prowadzili do przerwy 16:15.

Na początku drugiej części gry obie drużyny nie miały większych problemów ze zdobywaniem bramek. Mieliśmy wymianę ciosów, w której to głównymi aktorami byli Damian Przytuła i Rennosuke Tokuda. Dlatego też nie może dziwić, że obaj trenerzy w końcu  postanowili wymienić bramkarzy. Bardziej posłużyło to gospodarzom, Bartosz Dudek na dzień dobry w 40. minucie obronił rzut karny a pięć minut później kolejny.

Jakby szukać przyczyn porażki Grupy Azoty, to na pewno trzeba wziąć pod uwagę rzuty z siódmego metra. Ani jednego gola na pięć prób! Druga strona medalu to nie najlepsza postawa golkiperów gości, którzy bronili poniżej 20 proc. skuteczności. MMTS korzystając z tego utrzymywał się cały czas na prowadzeniu 2-4 bramkami i nie oddał tego do końca.

MMTS Kwidzyn - Grupa Azoty Tarnów 33:29 (15:16)

MMTS: Dudek (5/13, 38%), Szczecina (9/30, 30%) - Potoczny 6, Orzechowski 5, Przytuła 5, Landzwojczak 4, Guziewicz 3, Peret 3, Krieger 2, Adamski 1, Biegaj 1, Grzenkowicz 1, Kryński 1, Kutyła 1.
Kary: 6 min. (2- Adamski, Landzwojczak, Przytuła)
Karne: 1/2

Grupa Azoty: Ciochoń (1/9, 11%), Małecki (6/31, 19%) - Tokuda 8, Kużdeba 5, Kowalik 4, Grozdek 3, Tarcijonas 3, Pedryc 2, Sanek 2, Dadej 1, Wojdan 1, Grabowski, Nowak.
Kary: 12 min. (4-Grozdek, Tarcijonas, 2- Kowalik, Sanek)
Karne: 0/5

Sędziowie: Grzegorz Młyński, Rafał Puszkarski
Delegat: Zbigniew Tupaj
Widzów: 800

Górnik znów wygrywa w Szczecinie
Legendarny kołowy odchodzi z Vive

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Anna Kiełbasińska: Wykoleiłam się na ostatniej prostej

Źródło artykułu: