PGNiG Superliga. Azoty Puławy pożegnały Jakuba Morynia! Środkowy musi szukać klubu
Raptem pół roku trwała przygoda Jakuba Morynia z Azotami Puławy. Podstawowy środkowy dostał wolną rękę w poszukiwaniu klubu.
ZOBACZ: Pogoń bez trzech ważnych graczy
Jak się okazuje, niedawny transfer Białorusina Aliaksandra Bachko nie jest przypadkowy. KS Azoty Puławy nie były zadowolone z postawy niedawnego reprezentanta Polski i postanowiły dać mu wolną rękę... 3,5 roku przed końcem umowy.
Na stronie internetowej klubu pojawił się komunikat: - Reprezentant Polski nie musi wypełniać do końca kontraktu i po znalezieniu nowego pracodawcy może bez konsekwencji zmienić barwy klubowe.
Moryń trafił do Puław latem po udanym sezonie w Zagłębiu Lubin. W najbliższych latach miał tworzyć duet środkowych z Bartoszem Kowalczykiem. Drugi z nich zostaje w Azotach.
ZOBACZ: Kisiel wraca do Superligi