PGNiG Superliga Kobiet. Kontrolowane zwycięstwo Metraco Zagłębia w Chorzowie

Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Na zdjęciu: Kinga Grzyb
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Na zdjęciu: Kinga Grzyb

Nie było niespodzianki w meczu KPR Ruch Chorzów - Metraco Zagłębie Lubin. Miedziowe wygrały 30:25, przez niemal całe spotkanie utrzymując kontrolowaną przewagę nad rywalkami.

W Chorzowie zdecydowanymi faworytkami były zawodniczki gości, które od początku narzucały swój styl gry. Gdy w 12 minucie bramkę rzuciła Brazylijka Patricia Machado Matieli, było już 7:3 dla przyjezdnych. Od tego czasu jednak na zryw pokusiły się zawodniczki z Górnego Śląska.

W ciągu pięciu minut, szczypiornistki Ruchu rzuciły pięć bramek z rzędu i gdy drugi raz na listę strzelczyń wpisała się Magdalena Drażyk, to chorzowianki prowadziły 8:7. To prowadzenie nie utrzymywało się jednak długo, gdyż do swojej dobrej gry powróciły szczypiornistki z Lubina.

Metraco Zagłębie konsekwentnie powiększało swoją przewagę, a za rzucanie bramek odpowiadało wiele szczypiornistek. Aż osiem z nich rzuciło oddało w tym spotkaniu 3-4 celne rzuty. Do przerwy było 14:18 i nie zapowiadało się, że cokolwiek może się zmienić.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: dopiero marzec, a bramkę roku już znamy? Fenomenalny wolej!

Bardzo szybko lubinianki wyszły na sześć bramek różnicy. Ruch nie chciał oddać zwycięstwa bez walki i zdołał jeszcze zmniejszyć straty, jednak od stanu 20:23 kolejny raz przewagę zbudowały szczypiornistki z Dolnego Śląska. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 25:30 i komplet punktów pojechał do Lubina.

KPR Ruch Chorzów - Metraco Zagłębie Lubin 25:30 (14:18)

KPR Ruch: Chojnacka, K.Gryczewska, Kuszka - Drażyk 7, Jasinowska 4, Polańska 4, Piotrkowska 4, Lipok 3, Stokowiec 2, Masłowska 1 oraz Grabińska, Sójka, Nimsz, Jaroszewska, M.Gryczewska.
Karne: 8/9.
Kary: 12 min. (Masłowska 6 min. - cz.k., Grabińska, Piotrkowska, Jasinowska - po 2 min.).

Metraco Zagłębie: Wąż, Maliczkiewicz - Grzyb 4, Zawistowska 4, Machado Matieli 4, Belmas 3, Ważna 3, Górna 3, Trawczyńska 3, Hartman 3, Milojević 1, Pielesz 1, Galińska 1 oraz Noga, Buklarewicz.
Karne: 4/6.
Kary: 16 min. (Noga, Machado Matieli - po 4 min., Belmas, Galińska, Ważna, Hartman - po 2 min.).

Sędziowie: Figarski, Żak (Radom).
Delegat ZPRP: Andrzej Mikołajczak (Wrocław).

Widzów: 282.

Czytaj także: 
PGE VIVE z dodatkowym wsparciem sponsora 
Duża niespodzianka w Koszalinie

Komentarze (2)
avatar
Wielbuond
2.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może dlatego, że Żaneta czy Natalia potrzebują 80 rzutów, by rzucić ze 3 bramki. Zadziwia mnie zjazd Lipok. Stokowiec ma przebłyski, ale to wciąż mało. 
avatar
dbass
2.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mnie zastanawia dlaczego Ruch tak skutecznie mocno nie chce grać piłek na skrzydła. Zarówno Natalia jak i Żaneta stoja cały mecz wolne, a gra toczy się środkiem i ciagle to samo. Pani Piotrowsk Czytaj całość