Koronawirus cały czas sieje postrach na całym świecie i na razie nie udaje się opanować rozpowszechniającej się epidemii. Coraz więcej zakażonych jest także w Polsce, a z najnowszych danych wynika, że takich osób jest 17.
Co z wydarzeniami sportowymi w naszym kraju? Na razie nie ma paraliżu, choć niektórzy już wolą dmuchać na zimne. Tak jest chociażby w Puławach, gdzie w środę 11 marca Azoty zagrają z PGE VIVE Kielce w PGNiG Superlidze piłki ręcznej.
Prezydent Puław zaapelował, by wszelkie imprezy w mieście odwołać lub przenieść na inny termin. Azoty na razie tak nie zrobią, ale zaapelowały do swoich kibiców, by pojedynek z kielczanami obejrzeli w telewizji.
"W związku z prośbą Prezydenta Miasta Puławy, mając na uwadze aktualną sytuację związaną z zagrożeniem koronawirusem, jak również z uwagi na troskę o zdrowie naszych Kibiców apelujemy, aby środowy mecz PGNiG Superligi Azoty-Puławy - PGE Vive Kielce oglądać w domach przed telewizorem" - czytamy na oficjalnej stronie klubu.
Transmisję na żywo przeprowadzi TVP Sport o godzinie 18.
Koronawirus. Ligue 1. Do 15 kwietnia mecze maksymalnie z tysiącem kibiców >>
Żużel. Co się stanie na spotkaniu prezesów PGE Ekstraligi dotyczącym koronawirusa? Liga w październiku? >>
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film