Uros Zorman odchodzi z PGE VIVE Kielce. "To wielka strata dla naszej rodziny"

Uros Zorman w sezonie 2020/2021 nie będzie już w sztabie szkoleniowym PGE VIVE Kielce. Legendarny rozgrywający odchodzi z kieleckiego klubu po dziewięciu latach.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Uros Zorman WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Uros Zorman
Uros Zorman występował w żółto-biało-niebieskich barwach przez siedem sezonów, a później rozpoczął w kieleckim klubie karierę trenerską. Wiadomo już, że po dwóch latach, Słoweniec nie będzie dalej drugim szkoleniowcem PGE VIVE Kielce.

- Uros Zorman od 1 lipca przestaje być drugim trenerem drużyny. To wielka strata dla naszej rodziny, bo właśnie tak traktujemy Urosa - jak członka rodziny. Przez dziewięć lat dawał drużynie PGE VIVE Kielce wszystko, co postać tej klasy może nam dać – niebywałe umiejętności, wieloletnie doświadczenie, nieustępliwy charakter i wielkie serce. Najpierw razem z zawodnikami walczył na boisku, a ostatnie dwa lata wspierał ich z ławki trenerskiej - przyznał Bertus Servaas.

- Nie wyobrażam sobie pozwolić Urosowi odejść bez odpowiedniego pożegnania i na pewno takie zorganizujemy. Kiedy i jak - na te decyzje musimy poczekać do ostatecznych rozwiązań w sprawie dokończenia sezonu 2019/20. Bardzo dziękuję mu za wszystkie lata, przez które był z nami i życzę mu powodzenia w dalszej karierze - dodał prezes klubu.

ZOBACZ WIDEO: Pozytywy i negatywy przełożonych igrzysk. Robert Korzeniowski o szansach i zagrożeniach dla polskich sportowców
Legendarny rozgrywający chciałby spróbować swoich sił jako pierwszy trener jakiejś drużyny. Media w ostatnim czasie łączyły go chociażby z Celje Pivovarna Lasko, ale Uros Zorman stanowczo zaprzecza tym plotkom.

- To naturalne, że chcesz piąć się w górę. Zaczynasz jako drugi trener, ale potem chcesz być pierwszym. Mam nadzieję, że to mi się uda, ale kiedy i gdzie - zobaczymy. Teraz najważniejsze jest zdrowie, myślę tylko o rodzinie i o tym, by być razem. Z Celje w tym momencie niczego nie ma - powiedział Uros Zorman, cytowany przez oficjalną stronę klubową.

Decyzja o opuszczeniu Kielc nie należała do łatwych. - Gdy skończyłem karierę sportowca moja rodzina wyjechała do ojczyzny. Teraz już drugi sezon jestem w Kielcach sam i trudno jest żyć w taki sposób. Od dłuższego czasu myślałem o tym, co robić. Klub i Kielce jako miasto to mój drugi dom. Odkładałem to w czasie, cały czas myślałem "a, dobra, pomyślę o tym później" i tak cały czas. Nie było mi łatwo, ale rodzina to rodzina. Dzieci rosną i nikt nie wróci mi tego czasu, pieniądze go potem nie kupią - skomentował drugi trener VIVE, który wciąż będzie asystentem trenera słoweńskiej kadry, Ljubomira Vranjesa.

Czytaj także:

Liga Mistrzów. Mieszkow Brześć może zrobić krok naprzód. Nieoficjalnie: Stas Skube podpisał kontrakt
PGNiG Superliga. Dawid Przysiek znów na szczycie

Czy odejście Urosa Zormana to duża strata dla PGE VIVE Kielce?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×