Kilka dni temu Grupa Azoty Tarnów ogłosiła, że nie przedłuży kontraktu z trenerem Marcinem Markuszewskim. Na stanowisku zastąpi go Szwed Patrik Liljestrand, dotychczas pracujący z Energą MKS-em Kalisz.
Beniaminek ostatniego sezonu rozpoczyna też czystki w składzie. Po kilku miesiącach z klubem rozstanie się Paulo Grozdek, a po zaledwie kilku tygodniach Nikola Kedzo.
Grozdek występował w barwach tarnowian od początku rozgrywek, ale nie zachwycał, rzucił 22 bramki i nie zdobył zaufania władz. Dla rozgrywającego Grupa Azoty była drugim klubem w Polsce, wcześniej spędził dwa lata w Enerdze MKS Kalisz.
Obieżyświat Kedzo dołożył do swojej bogatej kolekcji kolejny klub. Chorwat zwiedził już 16 zespołów podczas 14 lat kariery. Do Tarnowa przeniósł się w przerwie zimowej, zdążył zagrać w siedmiu meczach (8 goli), ale nie przekonał do siebie działaczy. Jego druga przygoda z Superligą była jednak nieco bardziej udana od pobytu w Opolu przed czterema laty, kiedy to został uznany jednym z największych rozczarowań sezonu (a mowa o zawodniku, który trafił kiedyś do Ciudad Real z łatką wielkiego talentu).
ZOBACZ: Vranjes próbuje odbudować karierę
ZOBACZ: Legendy mogą zostać w Barcelonie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak Cristiano Ronaldo i Georgina Rodriguez trenują na Maderze
Czy popierasz decyzję o rozstaniu z zawodnikami? 
na Instagramie 
na Facebooku 
