Julia Walczak swoją karierę sportową zakończyła zdobyciem brązowego medalu w zespole KPR Gminy Kobierzyce. Środkowa rozgrywająca jeszcze w 2. kolejce PGNiG Superligi Kobiet została wybrana do siódemki w zestawieniu WP SportoweFakty. Jej decyzja jest o tyle zaskakująca, że 31 lipca skończy dopiero 25 lat.
Zawodniczka do zespołu z Dolnego Śląska trafiła w grudniu 2016 roku. Została wypożyczona do końca sezonu 2016/2017 z Metraco Zagłębia Lubin, i jak się potem okazało, została tam już do czasu ogłoszenia o zakończeniu przygody z piłką ręczną.
Jest wychowanką Miedziowych. W minionych rozgrywkach, przerwanych przez pandemię koronawirusa, rozegrała łącznie 20 spotkań, w których dołożyła 29 bramek. Szczypiornistka ta może nie była istotną "strzelbą", ale za to pełniła bardzo ważną rolę w formacji obronnej kobierzyczanek.
Działacze brązowych medalistek mistrzostw Polski postanowili na dłużej związać się za to z Kingą Jakubowską, Mariolą Wiertelak, Aleksandrą Kucharską oraz Moniką Koprowską. Klub stara się o pozyskanie nowych zawodniczek, ale nie podał jeszcze oficjalnych nazwisk.
Czytaj także: efektowne transfery mistrzyń Polski z Lublina
Zobacz również: Trawczyńska będzie reprezentować Piotrcovię
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Nieodpowiedzialne zachowanie piłkarza Herthy Berlin. "Każdy łapał się za głowę"