Pożegnanie z Stanisławem Makowiejewem było pewne od kilku miesięcy, pisaliśmy już o nim nieoficjalnie w kwietniu. Środkowy z przeszłością w reprezentacji Polski był rzadko wykorzystywany przez trenera Witalija Nata, w porównaniu do poprzedniego sezonu jego rola została zmarginalizowana. Po dwóch sezonach zawodnik pożegnał się z Chrobrym Głogów i przeniesie się do Energi MKS-u Kalisz.
Po zaledwie kilku miesiącach odejdzie natomiast Ukrainiec Jewgen Bujnenko. Rozgrywający został sprawdzony do Głogowa z myślą o odciążeniu Kamila Sadowskiego. Weteran ligowych parkietów wrócił jednak do wysokiej formy i był zdecydowanym liderem Chrobrego w przedwcześnie zakończonej rundzie wiosennej. Ukrainiec zamknął swój bilans z dorobkiem siedmiu spotkań i ośmiu goli.
Chrobry powoli kompletuje kadrę na kolejny sezon. Umowy przedłużyli Adam Babicz i Damian Krzysztofik (CZYTAJ), do grona bramkarzy dołączy reprezentant Ukrainy Anton Derewiankin.
ZOBACZ TEŻ:
Simonet na celowniku Vardaru
ZOBACZ WIDEO: Polska medalistka olimpijska pomaga seniorom w czasie epidemii. "Jeździliśmy i pytaliśmy, kto jakiej pomocy potrzebuje"
Czy uważasz, że Chrobry przedwcześnie rozstał się z Makowiejewem? 
