ME 2020: zwycięstwa na smutno. Półfinał nie dla Holenderek

PAP/EPA / BO AMSTRUP / Na zdjęciu: Larissa Nusser (z piłką)
PAP/EPA / BO AMSTRUP / Na zdjęciu: Larissa Nusser (z piłką)

Holenderki odnotowały wygraną w rundzie głównej ME 2020, ale nie zameldują się w najlepszej czwórce imprezy. Awansować mogą Niemki, które o półfinał zagrają z nieprzewidywalną Chorwacją.

Mistrzynie świata pokonały Niemki, ale odpadły z wyścigu o półfinał ME 2020 piłkarek ręcznych, co oznacza, że Oranje zanotują najgorszy wynik na EHF EURO od 2014 roku. Wciąż szansę na dotarcie do czołówki mają za to nasze zachodnie sąsiadki. Warunek jest jeden - zawodniczki Henka Groenera muszą wygrać we wtorek z Chorwacją, która jest czarnym koniem imprezy.

Ani Węgierki, ani Rumunki nie miały już szans na półfinał ME 2020. W przypadku tych ekip trwa walka o jak najlepszą pozycję na zakończenie imprezy. W poniedziałek w bezpośrednim pojedynku lepiej zagrały Madziarki, które znajdują się obecnie na przedostatnim miejscu w grupie. Stawkę zamyka Rumunia, dla której największym plusem tych mistrzostw jest znakomita gra obrotowej - Loreny Ostase, która godnie zastąpiła na swojej pozycji doświadczoną Crinę Pinteę.

ME 2020:

Grupa II:

Holandia - Niemcy 28:27 (14:15) 
Najwięcej bramek: dla Holenderek - Lois Abbingh 8, Angela Malestein 6; dla Niemek - Julia Behnke i Kim Naidzinavicius po 4.

Węgry - Rumunia 26:24 (13:14)
Najwięcej bramek: dla Węgierek - Nadine Schatzl 7, Rita Lakatos 5; dla Rumunek - Lorena Ostase 8, Cristina Neagu 5.

---> Drużyny nadrabiają zaległości w PGNiG Superlidze Kobiet
---> Liga Mistrzów: znamy nowy termin meczu Łomży Vive Kielce z FC Porto

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa w wersji retro. Fani są zachwyceni

Komentarze (0)