PGNiG Superliga Kobiet. Ruch Chorzów nie poszedł za ciosem. Trzy punktu dla Eurobud JKS-u Jarosław

Materiały prasowe / Przemek Gąbka/MKS Perła Lublin / Na zdjęciu: zawodniczki Eurobudu JKS Jarosław
Materiały prasowe / Przemek Gąbka/MKS Perła Lublin / Na zdjęciu: zawodniczki Eurobudu JKS Jarosław

KPR Ruch Chorzów w pierwszej połowie meczu z Eurobud JKS-em Jarosław grał jak równy z równym. Później jednak ekipa z Podkarpacia zdołała zbudować przewagę, której dzięki skutecznej grze w obronie nie zdołała roztrwonić. Jarosławianki wygrały 25:20.

Szczypiornistki z Chorzowa w ostatnim czasie w końcu zaczęły punktować i wygrały dwa z trzech spotkań po serii ośmiu porażek z rzędu. Po zwycięstwach z ekipami z Elbląga i z Koszalina, zespół ten miał ochotę ukłuć Eurobud JKS Jarosław. W przypadku wygranej chorzowianki mogły nawet wyprzedzić drużynę z Podkarpacia w tabeli.

Początek meczu ułożył się nieźle dla gospodyń. Po rzucie Aleksandry Jaroszewskiej prowadziły one 2:1. Po chwili jednak doskonałą serię miały zawodniczki z Jarosławia. Rzuciły cztery bramki z rzędu i gdy trafiła Sylwia Matuszczyk, w 11. minucie było już 2:5.

Chorzowianki nie dały się jednak zdominować i konsekwentnie walczyły o wyrównanie wyniku spotkania. Przez długi czas się to nie udawało mimo różnych zabiegów ze strony trenerów. W końcu, na trzy minuty przed przerwą, na 10:10 wyrównała Jaroszewska. Pierwszą połowę wygrały jednak jarosławianki, dzięki bramce Sylwii Matuszczyk tuż przed końcową syreną.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Paulina Piątek na rajskich wakacjach. Widoki zachwycają

Po przerwie niezwykłego wyczynu dokonała Karolina Szczurek. Bramkarka gości zdobyła już swoją drugą bramkę w tym spotkaniu! Druga część spotkania nie była już tak wyrównana jak pierwsza. Eurobud JKS zdołał szybko zbudować przewagę i nie dał się dogonić. Gdy na 11 minut przed końcową syreną bramkę rzuciła Julia Pietras, było już 17:21.

Trener gospodyń wziął czas, jednak Ruch nie potrafił już zmienić oblicza tego spotkania. Do końca obie drużyny grały lepiej w obronie niż w ataku i popełniały mniej błędów. Ostatecznie Eurobud JKS wygrał 25:20 i awansował na 6. miejsce w tabeli. Ruch mimo przebudzenia w porównaniu do początku sezonu nadal pozostaje na ostatniej pozycji.

KPR Ruch Chorzów - Eurobud JKS Jarosław 20:25 (11:12)

KPR Ruch: Chojnacka, Bednarek, K.Gryczewska - Polańska 7, Jaroszewska 3, Wilczek 3, Sójka 2, Piotrkowska 1, Jasinowska 1, Doktorczyk 1, Stokowiec 1, Lipok 1 oraz Waloń, Grabińska, M.Gryczewska, Tyszczak.
Karne: 6/8.
Kary: 14 min. (Wilczek, Piotrkowska, Jasinowska - po 4 min., Stokowiec 2 min.).

Eurobud JKS: Szczurek 2, Ciąćka - Niesciaruk 6, Zimny 4, Matuszczyk 4, Pietras 3, Kozimur 3, Mikosz 2, Parandii 1 oraz Szymborska, Strózik, Żukowska, Doniec, Guziewicz.
Karne: 3/4.
Kary: 12 min. (Strózik 4 min., Kozimur, Matuszczyk, Zimny, Niesciaruk - po 2 min.).

Czytaj także: 
Polacy kochają szczypiorniaka 
Moryto liderem klasyfikacji strzelców MŚ

Źródło artykułu: