PGNiG Superliga. Górnik napsuł krwi Łomży Vive. Kielczanie zakończyli maraton zwycięstwem
Niezwykle wyrównane spotkanie rozegrali szczypiorniści Łomży Vive Kielce i Górnika Zabrze. Mistrzowie Polski musieli się mocno natrudzić, by pokonać podopiecznych Marcina Lijewskiego. Ostatecznie wygrali 34:30.Skład żółto-biało-niebieskich na mecz z Górnikiem był nieźle przetrzebiony - na boisko nie wybiegli Arkadiusz Moryto (przeciążone więzadło rzepki zwichnięty bark), Tomasz Gębala (skręcenie palucha), a także Igor Karacić, Sebastian Kaczor, Angel Fernandez Perez, Krzysztof Lijewski i Haukur Thrastarson.
Zabrzanie w ostatnich spotkaniach nie błyszczeli formą, ale pojedynek z Łomżą Vive rozpoczęli od prowadzenia. Iso Sluijters kolejny raz pokazał, że w Kielcach czuje się jak ryba w wodzie. Początek spotkania był w wykonaniu Holendra bardzo dobry, zresztą cała drużyna szybko pokazała, że przyjechała do stolicy województwa świętokrzyskiego, by walczyć o zwycięstwo.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rajskie wakacje seksownej tenisistki
Żółto-biało-niebiescy na pierwsze prowadzenie wyszli dopiero w 7. minucie, chwilę później Martin Galia trzykrotnie obronił rzuty Sigvaldiego Gudjonssona. Mimo tego kielczanom udało się odskoczyć na trzy trafienia. Cały czas czuli jednak na plecach oddech rywali. Zabrzanie naciskali i w końcu udało im się doprowadzić do remisu.
Przez większą część drugiej połowy gospodarze prowadzili różnicą dwóch-trzech bramek. Jak się okazało nie była to bezpieczna przewaga. Zabrzanie byli niezwykle zmotywowani i ani myśleli odpuszczać. Na nieco ponad siedem minut przed końcową syreną doprowadzili do wyrównania po 29, a chwilę później mieli jeszcze piłkę na wyjście na prowadzenie. Świetną interwencję zaliczył jednak Mateusz Kornecki i mistrzowie Polski zdołali uratować się z trudnej sytuacji.
Końcówka należała już mistrzów Polski, którzy ostatecznie wygrali 34:30.
Łomża Vive Kielce - Górnik Zabrze 34:30 (17:15)
Łomża Vive: Kornecki, Wolff, Wałach - Vujović 1, Olejniczak 3, Sićko 2, A. Dujshebaev 6, Tournat 2, Faruk, Kulesz 6, Surgiel, D. Dujshebaev 3, Karalek 5, Gudjonsson 5
Górnik: Galia, Skrzyniarz - Bondzior 1, Bis 2, Tomczak 2, Łyżwa 4, Sluijters 5, Czuwara 3, Pawelec, Buszkowu 4, Gliński, Gogola 1, Kondratiuk 2, Dudkowski 3, Adamuszek 1
Czytaj też:
Gonitwa w Piotrkowie. Energa MKS wytrzymała napór
Faworytki nie zawiodły. MKS Perła uniknęła nerwowej końcówki
-
grabarz Zgłoś komentarz
No niestety. Coraz słabiej. -
Maxi-102 Zgłoś komentarz
Ostatnie mecze Łomży to taka parabola opadająca....:) -
Ślinoręki Zgłoś komentarz
chce postawić i pograć w piłkę na wysokim poziomie i zrobić dobre widowisko miłe dla oka. A nie tak jak te gwiazdeczki plockie z przerośniętym ego, które nie mają żadnych większych tytułów od kilkunastu lat i w Europie w kuluarach raczej nie słyszy się o ich istnieniu. -
RecznaFan Zgłoś komentarz
!!! Trochę wstyd :( -
kck Zgłoś komentarz
Trochę bez sensu, że mecz 1/2 PP gramy z Orlenem w marcu skoro wiadomo, że kwiecień będzie dużo luźniejszy. 3 dni po kadrze nie należy się spodziewać jakiegoś super poziomu. -
WISŁA1947 Zgłoś komentarz
Ups. Ukłuła prawda. No cóż. Smuteczek ;) -
p244w0rd Zgłoś komentarz
Od zwycięstwa w LM do kolejnego z rzędu wytarcia parkietu.....najbliższa odsłona już 18 marca.....:) -
WISŁA1947 Zgłoś komentarz
Od zwycięstwa w LM kilka lat temu do męczarni z Górnikiem i "hitów transferowych" w postaci Yusufa i jakiegoś 17-latka z Serbii. To może boleć. -
Maxi-102 Zgłoś komentarz
Ten mecz pokazał strach w oczach Talanta....widać że idzie to w innym kierunku niż zakładał....można spytać dokąd płynie ten okręt bez kapitana....:) -
WISŁA1947 Zgłoś komentarz
Widzę że jak zawsze podniecenie w Łomży wywołuje tylko i wyłącznie Wisła Płock. Może zajmijcie się swoim karton-klubem bo nie najlepiej się w nim dzieje jak widać. -
holger Zgłoś komentarz
rudy 102 analizator.? nie oszołom -
kck Zgłoś komentarz
Perła z Nigerii - bardzo fajnie, dzisiaj grał na skrzydle. Musi tylko potrenować i będzie ok. A czy gwiazda Oliwiera już rozbłysła i oświetla miasto Płock? -
Maxi-102 Zgłoś komentarz
A jak tam "perła"...z Nigerii.....:)