Liga Europejska. Póki piłka w grze... Wielki sukces Wisły wciąż możliwy

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: Lovro Mihić i Niko Mindegia
WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: Lovro Mihić i Niko Mindegia
zdjęcie autora artykułu

W Płocku nie marzyli raczej o odrabianiu trzech bramek straty z Danii, ale ta różnica wciąż pozwala myśleć o miejscu w najlepszej czwórce Ligi Europejskiej. Nawet pomimo świetnej formy GOG.

W tym artykule dowiesz się o:

Ci, którzy kręcą nosem na wynik z Danii, muszą sobie przypomnieć, że momentami było naprawdę nieciekawie. GOG dominował, prowadził już siedmioma bramkami i Wisła wydawało się bezradna. Z drugiej strony zryw Nafciarzy pozwolił im na zmniejszenie strat do jednego gola w 59. minucie. Gdyby tylko udało się to utrzymać...

Skończyło się 27:30. Niby rezultat nie przekreśla szans, ale martwi przede wszystkim forma rywali. GOG chyba rozkręcił się po przeciętnym początku sezonu, rozbił w lidze Sonderjyske 36:27. Zachwyca zwłaszcza młodzieżowy tercet reprezentantów Danii. Mathiasa Gidsela, podstawowego prawego rozgrywającego mistrzów świata, nie trzeba już przedstawiać (pomimo 21 lat). W kontrach nieuchwytny był skrzydłowy Emil Jakobsen, kapitalne warunki fizyczne wykorzystywał Emil Laerke, który miotał z daleka (ZOBACZ).

I z takimi armatami będzie musiała poradzić sobie obrona Nafciarzy, by w ogóle myśleć o sukcesie. Nawet gdyby udało się zneutralizować atuty GOG, to w odwodzie czeka mistrz olimpijski i cwany lis z bundesligowych parkietów Morten Olsen. GOG może nie jest drużyną kompletną, ale na tyle mocną, by postraszyć nawet tuzów z europejskiej czołówki.

ZOBACZ WIDEO: Ewa Trzebińska o igrzyskach w Tokio. "Ten turniej będzie bardzo wyrównany"

Gdzie w tym wszystkim sytuuje się Wisła? Zależy który fragment weźmie się pod lupę. Ten z ostatniego kwadransa daje nadzieję na odrobienie strat. Znowu dużo będzie zależeć od mocno eksploatowanego ostatnio Michała Daszka. W Płocku przestali już nawet czekać na powrót Davida Fernandeza, bo Hiszpan znowu złapał kontuzję. Predrag Vejin to raczej uzupełnienie składu na Superligę, Daszek - przecież prawoskrzydłowy - bije go na głowę. Jeśli na kogoś szczególnie liczyć w kontrach, to z kolei na Przemysława Krajewskiego. Reprezentant Polski jest w wyśmienitej formie, praktycznie nie myli się od kilku tygodni.

Po świetnym okresie nieco chimeryczny zrobił się Adam Morawski, ale tych lepszych momentów znacznie więcej niż jesienią. Poza tym ma wsparcie od Abdelrahmana Homayeda. Egipcjanin całkiem nieźle wprowadził się do zespołu, a przynajmniej na tyle, by nie obawiać się o jego wejścia.

Co prawda Nafciarze nie zachwycili w próbie generalnej przed rewanżem, długo nie potrafili złamać MKS-u Kalisz, ale w końcu wrzucili wyższy bieg i dość swobodnie odskoczyli. Najlepsze zatrzymali na wtorek. To prawdopodobnie ostatnia szansa na jakikolwiek tytuł czy duży sukces w sezonie 2020/21.

Orlen Wisła Płock - GOG / 20.04.2021, godz. 20.45

CZYTAJ: Weteran nie powiedział ostatniego słowa

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Wisła wyeliminuje GOG?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (10)
Wiślak zks
20.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mamy to!!!!!!!!!!! Wielka Wisła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!  
avatar
vanity
20.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@ WISŁA1947 - może mnie nie zrozumiałeś albo gdzieś się w analizie pogubiłeś, bo ja tłumaczyłem, dlaczego teraz zajmują się w Kielcach pierdołami. Oczywiście, że odpadnięcie z LM to dramat ale Czytaj całość
avatar
WISŁA1947
20.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@ vanity- przestań wypisywać bzdury. "odpadnięcie z LM to jedno" , to nie jest żadne "jedno" , Łomża nastawiona była na wygranie LM i odpadnięcie z 40 latkami z Nantes zmien Czytaj całość
avatar
WISŁA1947
20.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A tymczasem na duńskich forach błazenada łomżyńska - "ples win with WISŁA we beg you, we love you, friends forever Lomża GOG ,we are tru friends!" .  
avatar
vanity
20.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
hmm a jak myślicie, czemu teraz w Kielcach zajmują się zabawą i pierdołami jak trzymanie kufla? odpadnięcie z LM to jedno ale dwa to, że nie ma już z kim o co grać na krajowym podwórku, na któr Czytaj całość