PGNiG Superliga. Zacięta walka w derbach Dolnego Śląska

WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: Chrobry Głogów
WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: Chrobry Głogów

We wtorkowych debrach Dolnego Śląska Chrobry Głogów po ciekawym meczu pokonał u siebie MKS Zagłębie Lubin 32:29. To zwycięstwo dało gospodarzom awans w ligowej tabeli.

Wtorek w PGNiG Superlidze przebiegał pod znakiem derbów Dolnego Śląska. Chrobry Głogów podejmował MKS Zagłębie Lubin. Już od samego początku oba zespoły grały bardzo agresywnie, w pierwszym kwadransie posypały się kary dla obu drużyn. Jednak to goście wychodzili na tym lepiej, znakomita postawa w obronie w połączeniu ze skuteczną grą w kontrze dała im pokaźne prowadzenie. Po trafieniu Jakuba Morynia prowadzili już 5:1.

Gracze Chrobrego zdołali się jednak otrząsnąć po nieudanym początku. Poprawili swoją skuteczność z dziewiątego metra, dobrą zmianę w bramce dał Anton Derewiankin i gospodarze wyrównali. Tempo spotkania zmalało, a wynik oscylował wokół remisu aż do końca pierwszej połowy, która zakończyła się wynikiem 13:13. W ostatniej akcji urazu doznał zawodnik gości Kamil Netz.

Po zmianie stron zawodnicy z Głogowa przez chwilę byli bezradni w ataku. Wykorzystali to przyjezdni, prym w ofensywie wiódł Roman Czyczykało i lubinianie ponownie odskoczyli na cztery gole. Głogowianie szybko się pozbierali, po przerwie na żądanie znakomicie czytali grę rywali, zanotowali kilka przechwytów. Wyprowadzili kilka błyskawicznych kontr i na tablicy wyników widniał remis.

ZOBACZ WIDEO: "FIFA i UEFA mają nabitą broń". Michał Listkiewicz mówi, jak działacze będą chcieli powstrzymać Superligę

Gospodarze poszli za ciosem, pewniej prezentowali się w ofensywie oraz w bramce, co dało im prowadzenie (25:22). Gracze Chrobrego nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa i bez wielkich problemów utrzymali przewagę do końca. Ta wygrana dała im awans na siódmą pozycję w ligowej tabeli.

Do zwycięstwa poprowadził gospodarzy Ołeksandr Tilte, który zanotował osiem trafień. Znakomitą skutecznością na skrzydle popisał się Kacper Grabowski, który wykorzystał sześć z siedmiu rzutów. O wygranej głogowian zadecydowała zdecydowanie lepsza postawa w rzutach z dystansu. Lubinianie nie zdobyli w tym elemencie ani jednego gola.

Chrobry Głogów - MKS Zagłębie Lubin 32:29 (13:13)

Chrobry: Stachera (1/10 - 10 proc.), Derewiankin (11/30 - 37 proc.), Kapela (1/2 - 50 proc.)  Tilte (8), Grabowski (6), Klinger, (5) Babicz (4), Zdobylak (4), Jamioł (4), Przysiek (1), Krzywicki

Zagłębie: Schodowski (7/27 - 26 proc.), Wiącek (7/19 - 37 proc.), Czyczykało (8),  Marciniak (6), Moryń (4), Bogacz (4), Stankiewicz (3), Hajnos (2) Sroczyk (1), Kupiec (1) Adamski, Netz

Czytaj więcej:
Gwiazda reprezentacji Polski wygrała z depresją. "Zaczęłam się oszukiwać"
Transferowy hit Aalborga staje się faktem. Co to będzie za zespół!

Źródło artykułu: