Faworytkami sobotniego spotkania były zawodniczki z Piotrkowa Trybunalskiego, które do tej pory uzbierały o 16 punktów więcej od elblążanek. Od początku mecz był jednak wyrównany. Żaden z zespołów nie potrafił zbudować przewagi, choć początkowo szanse miały na to zawodniczki Startu. Te jednak nie potrafiły wykorzystać skutecznie rzutów karnych.
Czas mijał i przebieg spotkania się nie zmieniał. Gdy w 25. minucie trafiła Magdalena Drażyk, Piotrcovia prowadziła 14:12. Kolejne dwie bramki rzuciły szczypiornistki prowadzone przez Andrzeja Niewrzawę, końcówka pierwszej połowy należała jednak do Edyty Charzyńskiej, po której rzucie było 16:14 dla gospodyń.
Po zmianie stron jednak zawodniczki z Elbląga potrafiły wyrównać. Stało się to po siedmiu minutach drugiej części gry, po bramce Vanesy Agović, która obok Nikoli Szczepanik wzięła na siebie ciężar zdobywania bramek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Perfekcyjna bramkarka"! Iga Świątek poradziłaby sobie w futbolu?
Od stanu 18:18 to Piotrcovia Piotrków Trybunalski zaczęła budować swoją przewagę. Przy trzybramkowej przewadze trener Andrzej Niewrzawa poprosił o czas. Nie przyniósł on jednak momentalnie efektu, gdyż gdy trafiła Edyta Charzyńska, na 14 minut przed końcem na tablicy wyników widniał rezultat 26:22.
Gospodynie mogły powiększyć przewagę do czterech bramek, jednak to drużyna z Elbląga zaczęła odrabiać straty. W końcu, gdy na siedem minut przed końcową syreną trafiła Alicja Pękala, był remis 27:27. Do końca żaden zespół nie zdołał zbudować wysokiej przewagi. W ostatniej minucie bramkę na 30:29 rzuciła Paulina Stapurewicz.
Piotrcovia miała jeszcze piłkę i na 30 sekund przed końcem o czas poprosił Krzysztof Przybylski. 10 sekund przed końcową syreną bramkę ze skrzydła rzuciła Aleksandra Oreszczuk. Trzy punkty zostały w Piotrkowie Trybunalskim.
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski - EKS Start Elbląg 31:29 (16:14)
Piotrcovia: Sarnecka 1, Opelt - Oreszczuk 6, Szynkaruk 4, Roszak 4, Klonowska 4, Charzyńska 3, Drażyk 3, Więckowska 3, Zaleśny 1, Kopertowska 1, Macedo 1 oraz Abramowicz, Trawczyńska, Płomińska.
Karne: 3/3.
Kary: 12 min. (Roszak, Charzyńska - po 4 min., Klonowska, Płomińska - po 2 min.).
Start: Pająk, Kepesidou - Agović 7, Szczepanik 6, Pękala 4, Rancić 4, Gędłek 3, Cygan 2, Stapurewicz 2, Choromańska 1 oraz Bojicić.
Karne: 1/6.
Kary: 14 min. (Gędłek 6 min. - cz.k., Bojicić 4 min., Cygan, Niewrzawa - po 2 min.).