PGNiG Superliga. Franco Gavidia żegna się z Torus Wybrzeżem Gdańsk
Argentyńczyk Franco Gavidia nie będzie już zawodnikiem Torus Wybrzeża Gdańsk. Szczypiornista poinformował o tym, że kończy przygodę z klubem znad morza, w którym występował przez jeden sezon.
Gavidia grał głównie w obronie. W szesnastu meczach, w których wyszedł na boisko w barwach Torus Wybrzeża Gdańsk zdobył 9 bramek. Miał też problemy z kontuzjami, które nie pozwoliły mu na rozwinięcie skrzydeł. Wiadomo już, że jeden z trzech Latynosów w Torus Wybrzeżu (poza Argentyńczykiem występują tam też Brazylijczyk Leonardo Marcelo Comerlatto i Kolumbijczyk Santiago Mosquera Mayo) nie zagra w klubie z Gdańska w przyszłym sezonie.
"W przyszłym roku nie będę już kontynuował gry w Torus Wybrzeżu Gdańsk, ani w Polsce. Niestety nie będę mógł pożegnać się na boisku tak, jak bym chciał z powodu problemów fizycznych. Chcę pomóc gdańskiemu klubowi za pomoc mi i mojej drużynie w każdej chwili, dzięki czemu możemy czuć się coraz bardziej komfortowo w kraju zupełnie innym niż nasz. Pozostaję przy dobrych wspomnieniach z pięknym miastem i przyjaciółmi, jestem wdzięczny za doświadczenie, jakie tu dostałem" - przekazał zawodnik na swoich mediach społecznościowych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazda tenisa na korcie w zaawansowanej ciąży! "Sprawdziłam, czy wciąż to mam"W sobotę Torus Wybrzeże Gdańsk rozegra ostatni domowy mecz w sezonie 2020/21. Gdańszczanie, którzy zajmują 10. miejsce w ligowej tabeli, podejmą sąsiada - Zagłębie Lubin, które zdobyło do tego tyle samo punktów. W Lubinie gdańszczanie wygrali po rzutach karnych. Ewentualne zwycięstwo w przedostatnim spotkaniu ligowym zapewni ekipie znad morza miejsce nad rywalem z Lubina, a tym samym utrzymanie w PGNiG Superlidze.
Torus Wybrzeże Gdańsk pracuje nad składem na kolejny sezon. Kilku zawodników uzgodniło już warunki kontraktów, trwają rozmowy z innymi szczypiornistami. Wiadomo, że poza Gavidią, klub znad morza opuści Przemysław Witkowski, który podpisał już kontrakt z klubem 3. Bundesligi Falken HSG Bieberau/Modau.
Czytaj także:
Potoczny wybrał egzotyczny kierunek
Ligowa czołówka kusi Landzwojczaka