Mecz bardzo dobrze zaczął zespół z Przemyśla, który po czwartej bramce Daniela Dutki prowadził w 8. minucie 8:3. Później jednak do głosu doszli szczypiorniści z Olsztyna, którzy ostatecznie wygrali I połowę 15:14.
W drugiej połowie obie drużyny grały falami. Ekipa z Olsztyna potrafiła wyjść już na 4-bramkowe prowadzenie, jednak Orlen Upstream SRS na siedem minut przed końcem spotkania doprowadził do remisu. W kluczowym momencie trzy bramki z rzędu rzucił jednak Michał Klapka. Warmia Energa wygrała 34:31.
Ze względu na to, że w pierwszym dniu turnieju wysoko z Warmią Energą wygrał KPR Legionowo, jedynie znaczne zwycięstwo Orlen Upstream SRS-u w niedzielę mogłoby spowodować, że ekipa z Legionowa nie wygrałaby całego turnieju.
OKPR Warmia Energa Olsztyn - Orlen Upstream SRS Przemyśl 34:31 (15:14)
OKPR Warmia Energa: Makowski, Kaczmarczyk, Matusiak - Malewski 6, Klapka 6, Gruszczyński 5, Kopyciński 4, Didyk 3, Konkel 3, Kozłowski 2, Zemełka 2, Golks 1, Chełmiński 1, Sikorski 1 oraz Starzec, Dzido.
Karne: 6/6.
Kary: 8 min. (Zemełka 4 min., Chełmiński, Malewski - po 2 min.).
Orlen Upstream SRS: Iwasieczko 1, Sar - Dutka 10, Kielar 7, Drozdalski 5, Mi.Kubisztal 2, Ma.Kubisztal 2, Nowak 2, Stołowski 1, Światłowski 1 oraz Kubik.
Karne: 4/4.
Kary: 12 min. (Stołowski, Nowak - po 4 min., Mi.Kubisztal, Światłowski - po 2 min.).
ZOBACZ WIDEO: Michał Helik wyciągnął "mityczne" wnioski. "Wierzę, że będę prezentował się lepiej"