PGNiG Superliga. W Kwidzynie wciąż walczą. Mamy zaskakujący zwrot akcji
Jeszcze we wtorek wydawało się, że nie ma ratunku dla MMTS-u Kwidzyn. Zgodnie z oświadczeniem na stronie klubu, ekipa z Pomorza wycofała się z procesu licencyjnego. Jest jednak ratunek.
Michał Gałęzewski
WP SportoweFakty
/ Kuba Hajduk
/ Na zdjęciu: drużyna MMTS-u Kwidzyn
Na klubowym koncie na Twitterze, MMTS Kwidzyn dał tajemniczy wpis z rękami z długopisem sugerujący, że klub podpisał jakąś umowę. Według źródeł bliskich klubowi, władze miasta zdecydowały się nie zmniejszać dotacji dla wizytówki Kwidzyna, a do tego jeden z byłych sponsorów pochylił się nad losem klubu.
To Robert Olszewski z firmy Robi, który przez lata wspierał kwidzyńską piłkę ręczną. Przypomnijmy, że aby otrzymać licencję, jednym z warunków jest budżet na poziomie przynajmniej 2 milionów złotych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jest moc. Nietypowy trening Wildera