Od listopada 2020 roku 60-letni Michael Biegler pozostawał bez pracy w roli trenera, odkąd opuścił Bayer Leverkusen zajmował się głównie szkoleniem swoich następców. W ostatnich dniach propozycję złożyli mu Ukraińcy, którzy chcieli zbudować sztab z Niemcem w roli jednego z trenerów.
Były selekcjoner Polaków - jak informuje oficjalna strona związku - został trenerem- koordynatorem, oficjalnie selekcjonerem ma być szkoleniowiec Motoru Zaporoże Gintaras Savukynas, który zastąpi Mykolę Stepańca. Biegler ma odpowiadać za nadzorowanie pracy i przygotowanie planu rozwoju piłki ręcznej, także w kategoriach juniorskich.
Biegler w latach 2012-16 prowadził polską kadrę, zdobył z nią brązowy medal MŚ 2015. Z pracy odszedł po nieudanych ME 2016. Potem prowadził jeszcze niemiecką reprezentację kobiet oraz przez niemal rok bundesligowy SC DHfK Lipsk. Pod koniec przygody z klubem miał problemy zdrowotne, które zapewne przyspieszyły decyzję o rozstaniu.
ZOBACZ:
Norweżki nadal niepokonane
Znamy już półfinalistki turnieju olimpijskiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tekturowe łóżka w Tokio robią furorę. Słynna tenisistka pokazała zdjęcia