W pierwszym półfinale naprzeciw siebie stanęły zespoły ze Szczecina i z Kwidzyna. Szybko kwidzynianie wyszli na kilkubramkowe prowadzenie, jednak po tym jak szczecinianie rzucili pięć bramek z rzędu, na 3 minuty przed przerwą było już 11:12. Do 39. minuty spotkanie było wyrównane.
Później jednak dwie bardzo dobre serie mieli kwidzynianie, którzy po problemach organizacyjnych zbudowali ciekawy zespół. Najpierw podwyższyli przewagę do 23:17, a ostatnie 9 minut, to seria 8 bramek zdobytych i zaledwie jednej straconej przez kwidzynian, którzy ostatecznie wygrali 31:21. Najwięcej, bo 8 bramek zdobył Bartosz Nastaj.
Bardziej wyrównane było drugie spotkanie, w którym naprzeciw siebie stanęły Torus Wybrzeże Gdańsk i Energa MKS Kalisz. Jeszcze w 10. minucie, po bramce Krzysztofa Gądka było 8:7, później jednak do głosu z obu stron doszła defensywa, co było plusem dla gości z Kalisza, którzy I połowę wygrali 14:12.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Strach się bać!". Żona Burneiki pójdzie w jego ślady?!
Po zmianie stron spotkanie było wyrównane. Jeszcze w 50. minucie, gdy do bramki kaliszan trafił najskuteczniejszy w ekipie gospodarzy Piotr Papaj było 19:20. Trzy kolejne bramki zdobyli jednak goście i do końca nie oddali już zwycięstwa. Kaliszanie wygrali 25:22 i w sobotę zagrają w finale turnieju z MMTS-em. Wcześniej o 3. miejsce Torus Wybrzeże zagra z Sandra Spa Pogonią.
Sandra Spa Pogoń Szczecin - MMTS Kwidzyn 21:31 (13:14)
Sandra Spa Pogoń: Wiśniewski, Arsenić, Andrysiak - Krysiak 4 Starcević 3, Bosy 3, Krupa 3, Gierak 3, Krok 1, Kapela 1, Wąsowski 1, Zaremba 1, Polok 1 oraz Rybski, Jedziniak.
MMTS: Szczecina, Dudek, Matlęga - Nastaj 8, Peret 5, Orzechowski 3, Krieger 3, Guziewicz 3, Zieniewicz 2, Ossowski 2, Szyszko 2, Kornecki 1, Grzenkowicz 1, Pluczyk 1 oraz Jankowski, Landzwojczak, Majewski, Ekstowicz.
Torus Wybrzeże Gdańsk - Energa MKS Kalisz 22:25 (12:14)
Torus Wybrzeże: Wałach, Żurawski - Papaj 7, Gądek 3, Leśniak 3, Pieczonka 3, Janikowski 2, Jachlewski 1, Kosmala 1, Comerlatto 1, Woźniak 1 oraz Mosquera.
Energa MKS: Krekora, Zakreta - Krępa 7, Tomczak 3, Kamyszek 3, Kus 3, M.Pilitowski 3, K.Pilitowski 2, Góralski 2, Adamski 1, Szpera 1 oraz Drej, Pedryc, Wróbel, Bekisz, Makowiejew.
Czytaj także:
Pierwszy sukces Łomży Vive
Zaczął się turniej w Kielcach