Polacy i Szwedzi za półtora roku ugoszczą 32 drużyny z całego świata. Uczestnikami turnieju - obok gospodarzy - będą obrońcy tytułu Duńczycy. Pozostałe zespoły, które wezmą udział w rozgrywkach poznamy w przyszłym roku.
Impreza, do której dojdzie w styczniu 2023 roku, będzie pierwszymi mistrzostwami świata mężczyzn organizowanymi w Polsce. Szwedzi w przeszłości gościli najlepsze drużyny globu czterokrotnie. Tamtejsza reprezentacja to aktualni wicemistrzowie świata. Nadchodzący turniej będzie ekscytującym wyzwaniem również dla młodej, polskiej drużyny prowadzonej przez Patryka Rombla, która niedawno podczas mundialu potrafiła zremisować z Niemcami i pokonać Brazylijczyków.
Cztery miasta-gospodarzy turnieju w Polsce oficjalnie poznamy jesienią. Losowanie turnieju finałowego odbędzie się w naszym kraju 2 lipca 2022 roku.
ZOBACZ WIDEO: Dziennikarze WP SportoweFakty doprowadzili do reakcji ministerstwa. Przemysław Czarnek zarządził kontrolę
To kolejne duże wydarzenie związane z piłką ręczną, które organizują Polacy. Tylko w ostatniej dekadzie nasz kraj był gospodarzem mistrzostw Europy juniorek (2013), mistrzostw Europy juniorów (2014), mistrzostw Europy seniorów EHF Euro 2016 oraz mistrzostw świata kobiet do lat 18 (2018).
Gospodarzami turnieju po szwedzkiej stronie mają być Goeteborg - zagrają tam gospodarze - Malmoe, Sztokholm, Kristianstad i Joenkoeping. Tamtejsze obiekty czekają jeszcze na ostatnie inspekcje światowej federacji.
Mecze weekendu finałowego zobaczy nawet 20 tys. widzów. Najważniejsze spotkania turnieju odbędą sią na Tele2 Arena w Sztokholmie. To pierwszy przypadek, kiedy gospodarzem finałowych meczów mistrzostw świata będzie stadion piłkarski.
- Cieszymy się, że ponownie będziemy mogli pokazać najlepszą stronę Szwecji jako gospodarza wielkiego, sportowego turnieju. Naszym celem jest powtórzenie sukcesu EHF Euro 2020. Położymy duży nacisk na atmosferę podczas weekendu finałowego. Chcemy zrealizować hasło: “Kiedy trwają mecze, zatrzymuje się cały świat”. To będzie piłka ręczna z najwyższej półki - powiedział Krister Bergstroem, dyrektor turnieju MŚ 2023 w Szwecji.
- Kibice piłki ręcznej oraz wszyscy fani śledzący spotkania polskiej reprezentacji wypatrują z ekscytacją występów naszego zespołu w roli gospodarza mistrzostw świata. Tęskniliśmy za energią, biało-czerwonymi koszulkami, głośnym śpiewem i radością płynącą z przeżywania meczów drużyny narodowej. Wiemy, że ściany dodają zawodnikom skrzydeł i mamy nadzieję na podwójny sukces: sportowy oraz organizacyjny. Liczymy, że po ekscytującym EHF Euro 2016 zbliżające się mistrzostwa świata będą kolejnym świętem piłki ręcznej w Polsce - dodał Grzegorz Gutkowski, dyrektor turnieju MŚ 2023 w Polsce.
Cztery polskie miasta, które zorganizują mistrzostwa poznamy jesienią. Łącznie w turnieju wezmą udział 32 zespoły - po 16 w Polsce i w Szwecji. Zaplanowano 112 meczów, na które łącznie przyjdzie około miliona kibiców. Transmisje mają dotrzeć do niemal 200 krajów i 7 miliardów widzów.
Czytaj także:
Historyczny dzień dla tarnowskiej piłki ręcznej
Nantes szykuje mocny duet w bramce