Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem bardzo dobrej skuteczności Miedziowych w ofensywie. Lubinianki w pierwszych dwóch kwadransach starcia z zespołem, który gra na co dzień w pierwszej Bundeslidze, zdobyły aż 19 bramek.
W drugiej połowie przewaga Miedziowych jeszcze się zwiększyła, a kolejne bramki zdobywały Emilia Galińska i Adrianna Górna, która nie tak dawno powróciła do Polski z Moniką Maliczkiewicz po zmaganiach w MŚ 2021 piłkarek ręcznych.
Do drużyny mistrzyń Polski dołączyły także rekonwalescentki. Na parkiecie zobaczyliśmy między innymi Karolinę Kochaniak-Salę, Darię Zawistowską oraz Anetę Łabudę. Wracające po kontuzjach zawodniczki pokazały się z dobrej strony i również wpisały się na listę strzelczyń.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Hardkorowy Koksu poszedł na siłkę. "Jest pompa, jest moc!"
Drugą część rozgrywek MKS Zagłębie Lubin rozpocznie już na początku nowego roku. Złote medalistki wrócą na parkiet 5 stycznia i zmierzą się u siebie ze swoim odwiecznym przeciwnikiem - MKS FunFloor Perłą Lublin, a później udadzą się na pierwszy mecz fazy grupowej EHF Ligi Europejskiej z rumuńskim Baia Mare.
Łącznie w styczniu podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej rozegrają aż siedem spotkań w PGNiG Superlidze oraz europejskich pucharach. Tyle samo meczów czeka mistrzynie Polski w drugim miesiącu nowego roku.
MKS Zagłębie Lubin - BSV Sachsen Zwickau 32:24 (19:14)
Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż, Drzemicka - Grzyb 1, Galińska 7, Jakubowska 3, Łabuda 2, Kochaniak-Sala 3, Zawistowską 3, Górna 5, Hartman 3, Noga 2, Miłek 1, Milojević 2.
---> Łomża Vive pracuje nad składem. Kolejny zawodnik zostaje
---> Imponująca postawa Polek. Biało-Czerwone z sukcesem pożegnały MŚ 2021 kobiet