Jesienią debiutant PGNiG Superligi Kobiet - Suzuki Korona Handball Kielce zdobył tylko punkt. Zespół z województwa świętokrzyskiego miał problemy z bardziej ogranymi na superligowym poziomie zespołami i płaciły wyraźne frycowe. W sobotę od początku drużyna Pawła Tetelewskiego stawiała jednak dzielny opór.
Zespół gości szczególnie dobrze grał od 4. do 7. minuty, gdy w bardzo szybkim tempie zdobył 5 bramek tracąc zaledwie jedną. Po tym, gdy do piotrkowskiej bramki trafiła niezwykle aktywna w ofensywie Magda Więckowska, na tablicy wyników widniał rezultat 4:8.
Wynik Piotrcovii ratowała Małgorzata Trawczyńska, która była skuteczna zarówno z rzutów karnych, jak i z gry. To po jej bramce, już w 15. minucie piotrkowianki wyszły na pierwsze prowadzenie w meczu. Suzuki Korona Handball pod koniec I połowy zaczęła popełniać coraz więcej błędów, wiele z nich zaowocowała karami. Tę część meczu Piotrcovia zakończyła wynikiem 7:0 i do przerwy było 19:12.
ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat
Po zmianie stron, drużyna z województwa łódzkiego jeszcze mocniej powiększyła prowadzenie i po rzucie Patrycji Królikowskiej, było 23:14. Wtedy nastąpiło przełamanie ze strony kielczanek, które rzuciły pięć bramek z rzędu! Gdy trafiła Wiktoria Gliwińska, na tablicy wyników widniał już rezultat 23:19, a na odrobienie strat Suzuki Korona Handball miała jeszcze 17 minut.
Piorcovia nie pozwoliła jednak na nerwową końcówkę. W samej końcówce zawodniczki z Piotrkowa Trybunalskiego wrzuciły jeszcze "piąty bieg", wygrywając ostatecznie 35:26.
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Suzuki Korona Handball Kielce 35:26 (19:12)
MKS Piotrcovia: Sarnecka, Opelt - Trawczyńska 8, Drażyk 7, Oreszczuk 5, Trbović 4, Królikowska 3, Jureńczyk 2, Majsak 2, Klonowska 2, Sobecka 1, Fesdorf 1 oraz Grobelna,Waga, Świerczek, Stanisławczyk.
Karne: 6/7.
Kary: 8 min. (Trawczyńska, Jureńczyk, Majsak, Sobecka - po 2 min.).
Suzuki Korona Handball: Chojnacka, Hibner, Chodakowska - Więckowska 10, Rosińska 7, Gliwińska 4, Pękala 2, Grabarczyk 2, Piwowarczyk 1 oraz Czekala, Jasińska, Kowalczyk, Kędzior ,Kasprzyk, Zimnicka, Staszewska.
Karne: 2/3.
Kary: 18 min. (Gliwińska 4 min., Zimnicka, Hibner, Piwowarczyk, Grabarczyk, Pękala, Rosińska, Więckowska - po 2 min.).
Czytaj także:
Triumf i ważny powrót u wicemistrzyń Polski
Maraton mistrzyń Polski
Czy PGNiG Superliga Kobiet powinna zostać powiększona? 
