Niemieckie media o meczu z Polską

Materiały prasowe / ZPRP / Grzegorz Trzpil / Na zdjęciu: Krzysztof Komarzewski
Materiały prasowe / ZPRP / Grzegorz Trzpil / Na zdjęciu: Krzysztof Komarzewski

Liczba zakażeń koronawirusem w niemieckiej kadrze jest tematem numer jeden w tamtejszych mediach przed meczem z Polską. Dziennikarze podkreślają wagę tego pojedynku i tłumaczą, jak ważna może okazać się ewentualna wygrana.

Z ogromnymi problemami boryka się reprezentacja Niemiec przed meczem z Polską. Do walki o zwycięstwo w grupie nasi zachodni sąsiedzi przystąpią zdziesiątkowani przez koronawirusa. Już sześciu graczy uzyskało pozytywny wynik testu.

"Zawodnicy z szerokiego, 35-osobowego składu mogą przyjechać do Bratysławy. Ale musieliby się tam pojawić przed rzutem sędziowskim wraz z negatywnym wynikiem testu. Fakt jest taki: mecz się odbędzie - z nimi lub bez" - przekazał niemiecki "Bild".

"Dzięki dwóm zwycięstwom Niemcy świetnie rozpoczęli tegoroczne mistrzostwa Europy. Teraz dotarły wiadomości grozy" - czytamy dalej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"

- To był szok, gdy się dowiedziałem. To najgorszy scenariusz - cytował słowa Uwe Gensheimera, byłego kapitana drużyny, portal sport.de.

Przed meczem z Polską to właśnie temat zakażeń jest numerem jeden w niemieckich mediach. Mimo to, jak zapewnili dziennikarze, zespół jest pewny siebie, a także "radzi sobie z deficytem zawodników i presją".

Portal sport1.de z kolei opisuje to spotkanie jako "do or die" (działaj lub giń). "Niemiecki zespół ma realną szansę na tytuł, ale tylko wtedy, gdy przejdzie do kolejnej fazy bez straty punktu" - czytamy.

Mecz Polska - Niemcy odbędzie się we wtorek, 18 stycznia o godz. 18:00 w Bratysławie. Spotkanie obejrzeć będzie można na antenie Eurosport 1, a także za pośrednictwem platformy Eurosport Player. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Niemcy wzywają posiłki na mecz z Polską. I to jakie!
Karol Bielecki komentuje wyczyn polskiej reprezentacji. "Idzie nowe"

Komentarze (0)