Reprezentacja Polski już wcześniej zapewniła sobie awans do najlepszej dwunastki turnieju. W meczu z Niemcami jednak gra toczyła się o to, aby do drugiej fazy mistrzostw przystępować z jakimkolwiek dorobkiem punktowym. To niestety się nie udało, bo Niemcy grali zdecydowanie lepiej od Biało-Czerwonych.
"Niemcy upewnili mnie dzisiaj, że mogą zakręcić się koło medalu" - napisał na Twitterze Marcin Górczyński z WP SportoweFakty.
Niemcy upewnili mnie dzisiaj, że mogą zakręcić się koło medalu
— Marcin Górczyński (@gorczynski_m) January 18, 2022
Kamil Gapiński z Weszło FM zauważył, że w dzisiejszym meczu potrzeba było więcej dobrych interwencji naszych bramkarzy. Niestety słabsza gra w obronie nie ułatwiała zadania golkiperom.
W taki meczu potrzeba też wybitnego występu bramkarza. Obrona nie ułatwia im zadania, Zembrzycki - owszem, zaczął obiecująco, ale to wszystko zdecydowanie za mało. Liczmy na jakieś przebudzenie Mateuszów, które potem będziemy wspominać latami :)#rzutfśśtbramka
— Kamil Gapiński (@KamilGapiski) January 18, 2022
Z kolei Marek Panas narzekał na grę Szymon Sićki. Stwierdził wprost, że mieliśmy mniej atutów od Niemców.
A gdzie Sićko? Słabo i nieskutecznie w ataku gramy a on nie gra. W obronie też brak atutów. #EHFEuro #ehfeuro2022 #rzutfśśtbramka
— Marek Panas (@Marek_Panas) January 18, 2022
"Covid i kontuzje wyjmowały nam z zespołu kolejne cegiełki, aż mur nie wytrzymał. Padł. Kołderka u Niemców jednak dłuższa. Teraz kampania: Norwegia, Szwecja, Rosja, Hiszpania. Nic straconego, turniej trwa" - napisał Kamil Kołsut z Rzeczpospolitej.
Polska - Niemcy 23:30. Covid i kontuzje wyjmowały nam z zespołu kolejne cegiełki, aż mur nie wytrzymał. Padł. Kołderka u Niemców jednak dłuższa. Teraz kampania: Norwegia, Szwecja, Rosja, Hiszpania. Nic straconego, turniej trwa #ehfeuro2022 #rzutfśśtbramka
— Kamil Kołsut (@KamilKolsut) January 18, 2022
"Niemcy bezdyskusyjnie lepsi. Wytrącili nam atuty, w środku niestety brak Walczaka, przede wszystkim Gębali, a potem Bisa i… przy nieobecności Chrapkowskiego to za dużo. Trochę nerwy dziś też czasem przeszkadzały - mam wrażenie. Głowy do góry, jeszcze wiele do ugrania" - napisał Maciej Iwański z TVP Sport.
Niemcy bezdyskusyjnie lepsi. Wytrącili nam atuty, w środku niestety brak Walczaka, przede wszystkim Gębali, a potem Bisa i… przy nieobecności Chrapkowskiego to za dużo.
— Maciej Iwański (@IwanskiMaciej) January 18, 2022
Trochę nerwy dziś też czasem przeszkadzały - mam wrażenie.
Głowy do góry, jeszcze wiele do ugrania!
"Druga połowa do zapomnienia. Niemcy pokazali, że aby z nimi konkurować trzeba zakneblować bramkę, tak jak oni to zrobili" - podkreślił Jakub Starzyk z Interii.
Druga połowa do zapomnienia. Niemcy pokazali, że aby z nimi konkurować trzeba zakneblować bramkę, tak jak oni to zrobili. #rzutfśśtbramka pic.twitter.com/PHZA5Gxvhs
— Jakub Starzyk (@Kuba_Starzyk) January 18, 2022
"Szkoda. Szkoda, że przed meczem wypadł Gębala, a po paru minutach gry kontuzji doznał Bis. Dziś na środku obrony grali zawodnicy nr 7 i 8 w rotacji. Wygrana czy remis byłaby dużą niespodzianką... Cóż, na MŚ w Polsce ich walniemy" - stwierdził Maciej Wojs z TVP Sport.
Polska vs. Niemcy 23:30
— Maciej Wojs (@m_wojs) January 18, 2022
Szkoda. Szkoda, że przed meczem wypadł Gębala, a po paru minutach gry kontuzji doznał Bis. Dziś na środku obrony grali zawodnicy nr 7 i 8 w rotacji. Wygrana czy remis byłaby dużą niespodzianką...
Cóż, na MŚ w Polsce ich walniemy #rzutfśśtbramka
"Kuuuurteczka… Szkoda, ale nasze kłopoty na kluczowych pozycjach ważą więcej niż kłopoty Niemców. Lubię wychodzić z sauny prosto do jeziora, ale czasem trzeba stanąć na werandzie. Nasz turniej trwa, jest bardzo dobry i jeszcze możemy zagrać wielkie mecze" - napisał Krzysztof Bandych, komentator Eurosportu.
Kuuuurteczka… Szkoda, ale nasze kłopoty na kluczowych pozycjach ważą więcej niż kłopoty Niemców. Lubię wychodzić z sauny prosto do jeziora, ale czasem trzeba stanąć na werandzie. Nasz turniej trwa, jest bardzo dobry i jeszcze możemy zagrać wielkie mecze #rzutfśśtbramka
— Krzysztof Bandych (@k_bandych) January 18, 2022
"Posypaliśmy się w drugiej połowie, te błędy własne i marnowane kontry nas dobiły, nie mogliśmy znaleźć recepty na mocną niemiecką defensywę. Koster mega zawody. No nic, nie zawsze jest niedziela, jedziemy dalej" - podkreśla Marcin Paluch.
Ajjj... Posypaliśmy się w drugiej połowie, te błędy własne i marnowane kontry nas dobiły, nie mogliśmy znaleźć recepty na mocną niemiecką defensywę. Koster mega zawody. No nic, nie zawsze jest niedziela, jedziemy dalej! #ehfeuro2022 #rzutfśśtbramka
— Marcin Paluch (@m_paluch01) January 18, 2022
Czytaj także:
Bez punktów do fazy zasadniczej. Polacy bez recepty na Niemców
Ależ zaskoczył Polaków! Niesamowity gol niemieckiego szczypiornisty (WIDEO)
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa